Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez dziesięć minut nieduża Stobierna była w kosmosie

Redakcja
Uczniowie mieli tylko kilka minut na zadawanie pytań, zanim łączność z ISS nie została zerwana. Udało się ich zadać w sumie szesnaście. FOT. PAWEŁ CHWAŁ
Uczniowie mieli tylko kilka minut na zadawanie pytań, zanim łączność z ISS nie została zerwana. Udało się ich zadać w sumie szesnaście. FOT. PAWEŁ CHWAŁ
Na tę chwilę uczniowie w Sto-biernej koło Dębicy czekali dwa lata. Dokładnie o godz. 10.22 z głośników na sali gimnastycznej zabrzmiał głos Koichi Wakaty - japońskiego astronauty z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Młodzi ludzie wykorzystując połączenie radiowe i bliskość przelatującej po orbicie stacji zdążyli zadać astronaucie szesnaście pytań.

Uczniowie mieli tylko kilka minut na zadawanie pytań, zanim łączność z ISS nie została zerwana. Udało się ich zadać w sumie szesnaście. FOT. PAWEŁ CHWAŁ

STOBIERNA. Uczniowie zespołu szkół rozmawiali z japońskim astronautą z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pytali między innymi o to, czy łatwo zasnąć bez grawitacji, co je i jak wygląda Ziemia widziana z góry.

Tuż przed nawiązaniem łączności z... kosmosem na sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Stobiernej panowało wyraźne podekscytowanie. Zebrali się tu wszyscy uczniowie szkoły (ok. 150 osób), nauczyciele i krótkofalowcy, którzy wzięli na siebie część techniczną całego przedsięwzięcia.

- Ze stacją kosmiczną połączyliśmy się tym razem bezpośrednio nie my, ale jeden z krótkofalowców w Australii, z którym byliśmy w kontakcie telefonicznym - relacjonuje Hubert Hajduk, nauczyciel informatyki w szkole, pasjonat krótkofalarstwa. To dzięki niemu, już dwa i pół roku temu uczniowie szkoły w sąsiednim Podgrodziu, jako pierwsi w Polsce rozmawiali z astronautą. Był nim Amerykanin Ronald Garan. Od tego czasu podobne telekonferencje odbyło jeszcze jedenaście innych szkół w kraju. Sto-bierna jest trzynastą.

Ciarki na plecach dyrektor

Uczniowie przygotowywali się do rozmowy od wielu miesięcy. Musieli m.in. zakwalifikować się do międzynarodowego programu ARISS, którego celem jest promowanie astronautyki wśród uczniów oraz zdobyć odpowiedni sprzęt. O ten zadbali właśnie krótkofalowcy.

- Miałam ciarki na plecach, kiedy z głośników dobiegł głos japońskiego astronauty. Patrzyłam na twarze dzieci - były pod jeszcze większym wrażeniem niż ja - mówi Bożena Sztogrin, dyrektorka szkoły w Stobiernej. - Na tych kilka minut warto było czekać dwa lata, tym bardziej że udział w programie nic nas nie kosztował - dodaje.

Rozmawiali po angielsku

Po krótkim powitaniu wytypowani wcześniej uczniowie zadawali astronaucie pytania po angielsku. Chcieli dowiedzieć się m.in., jakie zadania ma do wykonania na stacji, jak wyglądają jego codzienne czynności, jak długo przygotowywał się do lotu w kosmos, ale zarzucili swojego rozmówcę również mnóstwem bardzo osobistych pytań.

15-letnia Judyta była ciekawa, czy łatwo zasnąć bez grawitacji. Jej koleżanka Patrycja pytała Koichiego, w jaki sposób dba o higienę osobistą na pokładzie ISS, a 10-latkowie Oliwia i Kuba chcieli poznać gusta kulinarne japońskiego astronauty.

Wakata chętnie odpowiadał na wszystkie pytania. Jego odpowiedzi "w skrócie" tłumaczyła szkolna anglistka. - Wszystko mamy dokładnie nagrane, więc na pewno jeszcze raz odsłuchamy całą rozmowę, spiszemy i szczegółowo - zdanie po zdaniu - przetłumaczymy to, co powiedział do nas astronauta - zapewnia Bożena Sztogrin.

Brawa usłyszeli w kosmosie

- Łączność była zaskakująco dobra, choć po drugim pytaniu wydawało się, że wielomiesięczne przygotowania spalą na panewce. Między stacją a ziemią przelatywało jakieś urządzenie z nadajnikiem, bo na moment straciliśmy kontakt. Na szczęście wszystko wróciło do normy - mówi Hubert Hajduk.

Astronauta, zanim pożegnał się z uczniami ze Stobiernej, usłyszał jeszcze gromkie oklaski całej szkoły. We wtorek ze stacją kosmiczną połączą się uczniowie z Brzeźnicy, kolejnej szkoły w gm. Dębica.

Paweł Chwał

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski