Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital przyjazny nie tylko dziecku, ale i matce

Redakcja
Teresa Oświęcimka kilka dni temu urodziła syna w brzeskim szpitalu Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
Teresa Oświęcimka kilka dni temu urodziła syna w brzeskim szpitalu Fot. Małgorzata Więcek-Cebula
BRZESKO. Teresa Oświęcimka z Wojakowej w brzeskim szpitalu rodziła pięć razy. Jej najmłodszy synek na świat przyszedł kilka dni temu. Jego narodziny zbiegły się z przyznaniem placówce certyfikatu "Szpital przyjazny dziecku".

Teresa Oświęcimka kilka dni temu urodziła syna w brzeskim szpitalu Fot. Małgorzata Więcek-Cebula

Postanowiliśmy sprawdzić, czy wyróżnienie, które do tej pory trafiło zaledwie do sześciu najlepszych szpitali w Małopolsce, zmieniło sytuację małych pacjentów.

Idea "Szpitala przyjaznego dziecku" wywodzi się ze wspólnej inicjatywy WHO i UNICEF-u, ogłoszonej w Genewie w 1989 roku.

- Zawarto w niej wytyczne dla placówek położniczo-noworodkowych - wyjaśnia Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministra zdrowia.

Brzeska lecznica wprowadzała odpowiednie standardy systematycznie od kilku lat. - Zależało nam, aby odpowiednią opieką objąć kobietę od momentu, gdy dowiaduje się, że jest w ciąży. Potem pomóc jej podczas porodu, połogu, opieki nad noworodkiem, a także starszym dzieckiem - mówi Józefa Szczurek-Żelazko, dyrektorka szpitala w Brzesku.

Potrzebne były zmiany i remonty. Modernizację przeszedł - w ostatnim roku - między innymi oddział położniczy, gdzie rodziła pani Teresa. Odnowiono pokoje dla mam z dziećmi i łazienki. Na kolorowym korytarzu wiszą zdjęcia uśmiechniętych maluchów.

- To miejsce zupełnie się zmieniło - przyznaje mieszkanka Wojakowej. Pierwsze dziecko urodziła tu 23 lata temu. - Wtedy szpital wyglądał zupełnie inaczej - dodaje.

Dziś lecznica może pochwalić się pięknym oddziałem, ale także wykwalifikowanym personelem. Działa tu między innymi - ciesząca się sporym zainteresowaniem - "szkoła rodzenia", udzielane są też porady laktacyjne.

- Kobiety, które u nas rodziły, wychodzą ze szpitala z kompleksową wiedzą - tak na temat karmienia dziecka, jak i opieki nad noworodkiem - przekonuje Anna Perkowska, położna z Brzeska.

A to procentuje. Na oddziale położniczym nie ma przestojów, nie ma też wielu wolnych miejsc. Co więcej - na brzeską porodówkę coraz częściej trafiają kobiety spoza miejscowości, a nawet spoza powiatu.

W 2011 roku na świat przyszło tu 562 dzieci, w 2012 było ich już 613. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku zostanie pobity kolejny rekord urodzin.

Wręczenie certyfikatu "Szpital przyjazny dziecku" zaplanowano na 15 kwietnia. Podczas spotkania szpital otrzyma również inny certyfikat ministra zdrowia. Będzie to także okazja do poświęcenia i przekazania - pierwszego w historii szpitala - sztandaru oraz do świętowania jubileuszu 30 lat pracy w nowym budynku.

Małgorzata Więcek-Cebula

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski