Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel nie wyśpiewał zwycięstwa

Redakcja
BRZOZÓWKA. "Chcesz nowego celebrytę, esemesuj dziś na Kitę" - transparent o takiej treści powitał Piotra Kitę w wielkim finale "Must be the music".

Sympatycznemu nauczycielowi muzyki zabrakło co prawda głosów widzów do zwycięstwa, ale i tak osiągnął wiele. O 45-letnim muzyku i jego niewielkiej rodzinnej miejscowości usłyszała cała Polska.

- To była wspaniała przygoda. Spotkałem wielu fajnych ludzi. Nawiązałem ciekawe kontakty i dostałem kilka interesujących propozycji. Jestem szczęśliwy, że wziąłem udział w programie - mówi Piotr Kita.

Nauczyciel z Brzozówki w wielkim finale polsatowskiego show zaśpiewał "Imagine" Johna Lennona. Tylko jeden z jurorów negatywnie ocenił występ.

- Dla mnie to nie jest na finał. Przydałoby się, żeby pan śpiewał nie tylko dołem, ale też i własnym umysłem, wyczuciem, głosem, czy słowem - powiedziała Kora, krytykując także angielszczyznę Piotra Kity.

- Kora pojechała po bandzie. Zdaniem moim i wielu innych osób, Piotrek nie zasłużył na taką krytykę - stwierdza Aleksandra Kozioł, dyrektorka szkoły w Brzozówce, w której uczy finalista "Must be the music".

Piotr Kita przyznaje, że na początku trochę się zezłościł na wokalistkę, ale negatywne uczucie szybko odeszło. Zwłaszcza, że kolejne opinie jurorów były już bardzo pozytywne. - Niesamowity spokój i dojrzałość; Wszystko jest naturalne, lekkie, nie ma wdzięczenia się; Pan tak śpiewa, jakby całe życie spędził na estradzie, a ten dół jest miłosny - komplementowali Adam Sztaba, Wojciech "Łozo" Łozowski i Elżbieta Zapendowska.

Ostatecznie w programie zwyciężył Tomasz Kowalski. W nagrodę otrzymał 100 tysięcy złotych i podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów w telewizji Polsat.

Łukasz Jaje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski