Na czwartek przed Salą Lustrzaną "S" zapowiada manifestację Fot. Andrzej Skórka
Czy miasto nie jest przygotowane do przedłożenia radnym kompletnych materiałów do jednego z ważniejszych głosowań obecnej kadencji? - Nie komentujemy tej sprawy - usłyszeliśmy wczoraj w biurze prasowym magistratu.
Zdaniem Danuty Kądziołki, szefowej Międzyzakładowej Komisji "S" Pracowników Służby Zdrowia, do głosowania dojść nie powinno. Właśnie z powodu braku opinii związku.
Dlaczego miasto jej nie uzyskało, choć wystąpiło o to na piśmie jeszcze we wrześniu? - Adresatem tego zapytania nie może być komisja zakładowa czy międzyzakładowa. Takie struktury naszego związku nie są uprawnione do opiniowania uchwał - wyjaśnia Kądziołka. Pod koniec września poinformowała o tym na piśmie urzędników.
W reakcji, samorządowcy zwrócili się niespełna tydzień temu o opinię do delegatury Zarządu Regionu Małopolska NSZZ "S". Związkowcy mają na odpowiedź 30 dni. - Gdyby uchwałę o komercjalizacji przychodni podjęto bez tego stanowiska, na pewno wystąpilibyśmy o jej uchylenie - twierdzą związkowcy.
Jutrzejsze posiedzenie rady miejskiej to druga część sesji, która rozpoczęła się 27 września. Obowiązuje więc nadal porządek obejmujący punkty dotyczące głosowań w sprawie dwóch przychodni. Czy w czwartek mogą zostać wykreślone? - Nie wpłynął żaden wniosek dotyczący ograniczenia porządku obrad - ucina krótko Grzegorz Światłowski (PO), przewodniczący rady.
Związkowcy złożyli już w urzędzie miasta zgłoszenie o przeprowadzeniu zgromadzenia publicznego przed budynkiem, w którym odbywać się będzie sesja.
Andrzej Skórka
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?