MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Deszcz nie zniechęcił

Redakcja
TARNÓW. Wiele wskazuje na to, że mijający sezon turystyczny był udany. Mało stabilna pogoda, która przeważała tego lata, paradoksalnie często sprzyjała turystycznej frekwencji

Tarnowskie Centrum Informacji szacuje, że w tym sezonie do miasta i okolic przyjechało co najmniej 10 proc. turystów więcej niż rok temu.

- Pogoda tego lata była kapryśna, ale sprzyjała wycieczkom i zwiedzaniu - mówi Marcin Pałach, dyrektor TCI. - Kiedy są długotrwałe, męczące upały, turyści są mniej mobilni. W tym roku często padało, ale rzadko były to wielodniowe ulewy. Ludzie nastawili się na krótsze i dłuższe podróże po Polsce. Odnoszę wrażenie, że w tym roku w ogóle była moda na Polskę, choć w drugiej połowie lipca, gdy pogoda wciąż nie sprzyjała dłuższym pobytom w określonym miejscu, zaczęto notować więcej wyjazdów do słonecznych krajów.

Co trzeci gość to cudzoziemiec. Na tarnowskich ulicach i placach najczęściej słyszanymi językami były: angielski, niemiecki i francuski.

- Coraz częściej gościmy u nas także Hiszpanów - informuje dyrektor Pałach. - Do TCI zajrzeli też turyści ze Słowenii.

Z informacji, które dotarły do TCI, wynika, że bardziej zadowoleni mogą być właściciele hoteli, mniej branża gastronomiczna. Ale bywało i tak, że zestawy obiadowe, oferowane przez tarnowską gastronomię, były droższe od porównywalnej oferty w Krakowie. Na pewno w czasach kryzysu ludzie bardziej oszczędzają i rzadziej korzystają z restauracji.

- Turyści, zwłaszcza zmotoryzowani, pytali nas nie tylko o miejscowe atrakcje, ale i okoliczne, interesowało ich na przykład, co można obejrzeć ciekawego jadąc w kierunku Warszawy czy Częstochowy. Proszono nas też o wskazówki, jak sprawnie wyjechać z Tarnowa, którędy przebiegają objazdy.

Dokładne dane dotyczące frekwencji turystycznej w Tarnowie i regionie poznamy za kilka miesięcy. Dane z ostatnich lat wskazują, że region Tarnowa co roku odwiedza ponad 900 tys. gości, w tej liczbie 170 tys. to turyści zagraniczni.

Do samego Tarnowa przyjeżdża średnio około pół miliona turystów rocznie, w tym ok. 100 tys. z zagranicy. Tarnów zwiedzany jest najczęściej przy okazji, w drodze na przykład do Krakowa. Od lat miasto stara się odwrócić tę tendencję i zatrzymać gości na dłużej. W tym celu latem organizuje się różne imprezy i promuje się miasto jako dobrą bazę wypadową dla dłuższych wycieczek, także do Krakowa.

Wiesław Ziobro

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski