W szkole w Winiarach mógłby powstać zakład opiekuńczo-leczniczy. FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
- Od dwóch lat w szkole nic się nie dzieje. Czy to tak już ma zostać? - dopytywał się na środowej sesji Rady Gminy Pałecznica Henryk Grądek.
Wójt Marcin Gaweł przypomniał, że w ubiegłym roku pojawiła się oferta wydzierżawienia obiektu od gminy przez inwestora z Buska Zdroju. W budynku miał powstać zespół placówek opiekuńczo-leczniczych. W budżecie zarezerwowano nawet 200 tysięcy na prace adaptacyjne. Wygląda jednak na to, że tamta koncepcja upadła. - Od dłuższego czasu próbuję się skontaktować z panią, z którą były prowadzone rozmowy, ale bez skutku. Kiedy po raz ostatni z nią rozmawiałem, usłyszałem, że jest w szpitalu i jej sytuacja się skomplikowała - dowiedzieli się radni.
W tym roku z kolei pojawiło się zainteresowanie ze strony innego inwestora, który chciałby w Winiarach zorganizować zakład opiekuńczo-leczniczy. Miałaby to być placówka podobna do tej, jaką na terenie proszowickiego szpitala prowadzi spółka "Serdeczna troska". ZOL zajmuje się opieką nad przewlekle chorymi, starszymi osobami.
Z zapewnień wójta wynika, że potencjalni dzierżawcy oglądali już obiekt i byli zadowoleni z jego stanu. - Ponieważ budynek jest zimą ogrzewany, nie będzie wymagał jakichś kompleksowych remontów. Pozostaje w dobrym stanie. Ponosimy z tego tytułu wprawdzie pewne koszty, ale to się w sumie powinno opłacić, bo obiekt nie niszczeje - przekonuje wójt.
Szkoła w Winiarach została oddana do użytku w 1967 roku jako tzw. tysiąclatka. Do roku 2011 działały tutaj publiczna Szkoła Podstawowa, prowadząca naukę w klasach I-III oraz publiczne Gimnazjum. Oprócz tego klasy IV-VI prowadziło Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Winiary. Jednak gdy po oddaniu do użytku nowej szkoły w Pałecznicy gmina postanowiła przenieść tam najmłodszych uczniów i gimnazjalistów, również stowarzyszenie zrezygnowało z prowadzenia swojej działalności. Od tamtej pory budynek czeka na dzierżawcę.
- Na pewno nie jesteśmy zainteresowani jego sprzedażą. Dzierżawa powoduje, że jako gmina możemy mieć realny wpływ na to, co się w budynku dzieje - zapowiada wójt Marcin Gaweł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
