Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie znajdą nocą lekarza?

BARBARA CIRYT
Mieszkańcy, radni i szef Ośrodka Zdrowia w Szycach interweniują, by ich placówka nie straciła kontraktu FOT. BARBARA CIRYT
Mieszkańcy, radni i szef Ośrodka Zdrowia w Szycach interweniują, by ich placówka nie straciła kontraktu FOT. BARBARA CIRYT
W Szycach powstał problem, bo konkurs dla placówek medycznych daje dodatkowe punkty ośrodkom, które leżą z centrach administracyjnych. - To oznacza, że nasza placówka powinna być w Wielkiej Wsi, bo tam jest urząd gminy. A mamy ją w Szycach, 400 metrów od urzędu - mówi Krystyna Sułko, przewodnicząca rady gminy.

Mieszkańcy, radni i szef Ośrodka Zdrowia w Szycach interweniują, by ich placówka nie straciła kontraktu FOT. BARBARA CIRYT

KONTROWERSJE. Ośrodek zdrowia w Szycach może stracić szanse na leczenie ludzi nocami i w święta. Obawiają się tego mieszkańcy oraz władze gmin Wielka Wieś i Jerzmanowice-Przeginia. Uważają, że kontrakt ten może przejąć Skała.

Ośrodek w Szycach od trzech lat ma kontrakt na opiekę nocną i świąteczną dla mieszkańców gmin: Wielkiej Wsi, Jerzmanowic-Przegini, Sułoszowej i Skały. Teraz szanse na przejęcie tego kontraktu ma ośrodek w Skale, bo spełni warunek prezesa NFZ o lokalizacji w centrum administracyjnym. Tam pacjenci z Wielkiej Wsi i Jerzmanowic-Przegini nie chcą jeździć. - Zimą przez zasypany Sąspów i Ojców nie dotrzemy do Skały - mówią Danuta Soja i Katarzyna Soja, pacjentki szyckiej placówki. - Musielibyśmy jeździć przez Olkusz, więc pozostaje nam Kraków i czekanie w przychodniach godzinami - ubolewają. Obecnie na ten dojazd skarżą się pacjenci ze Skały. Chcą, by ich ośrodek dostał kontrakt. Wiele osób mówi, że połączenie tych gmin jest nietrafione.

Agnieszka Maj z Zelkowa w gminie Zabierzów też chwali Szyce. - U nas wszyscy polecają sobie tę placówkę, choć mamy taką w Zabierzowie. Przyjeżdżam tu z dzieckiem, bo mogę liczyć pomoc pediatry, czego w Zabierzowie nie ma - mówi mama małego Sebastiana.

Mieszkańcy i radni gminy Wielka Wieś: Krystyna Goraj, Bogumiła Pietrzyk, przewodnicząca rady Krystyna Sułko oraz Maria Wierzbicka, Józef Wojdała i Małgorzata Żurek, walczą o kontrakt dla placówki i mówią, że obiekt jest po kapitalnym remoncie, obsługa miła i dobry dojazd. - Niewiarygodne, że nasz ośrodek z tak dobrą lokalizacją traci punkty na wstępie konkursu - martwi się Bogumiła Pietrzyk. A Krystyna Sułko zaznacza, że za rok tu zostanie przeniesiony urząd gminy. - Centrum administracyjne budujemy w sąsiedztwie tego budynku - mówi.

Szef ośrodka w Szycach, dr Krzysztof Kędzior informował NFZ o dogodnym położeniu placówki przy głównej drodze krajowej i przystankach, na których zatrzymują się autobusy aglomeracyjne oraz często kursujące busy. - Pacjenci przyzwyczaili się do ośrodka. Przyjeżdżają z gmin, które obejmujemy swym zasięgiem, ale i z ościennych, Zabierzów i Zielonki, co świadczy o trafionej lokalizacji - mówi. Zwrócił uwagę NFZ, że szycki ośrodek przyjmuje więcej pacjentów niż inne tego typu.

- Sygnały o tym, że może być problem z opieką nocą i świąteczną mamy od kilku miesięcy. Interweniujemy w NFZ, zarówno w oddziale małopolskim, jak i w Warszawie - mówi Tadeusz Wójtowicz, wójt gminy Wielka Wieś. Radni podjęli rezolucję w obronie ośrodka. - Przekazaliśmy ją do Urzędu Marszałkowskiego oraz do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów - mówi wójt. Jednak w pismach NFZ do szyckiego ośrodka czytamy: "Ambulatoria zlokalizowane poza miejscowościami Jerzmanowice, Skała, Sułoszowa oraz Wielka Wieś nie mogą uzyskać dodatkowych punktów".

- Dyrekcja Małopolskiego Oddziału NFZ pisze, że liczne odwiedziny pacjentów tej placówki i położenie jej przy głównej drodze, czyli dobrze skomunikowanego, nie mają znaczenia w konkursie. Wstydziliby się pisać takie bzdury - komentuje wójt Tadeusz Wójtowicz.

Małopolski Oddział NFZ nie udziela informacji na temat Szyc. - Czekamy na decyzję z centrali NFZ, bo tam o interpretację zwrócili się przedstawiciele ośrodka zdrowia i gminy - mówi Jolanta Pulchna, rzeczniczka oddziału NFZ w Krakowie.
barbara.ciryt@dziennik.krakow.pl

LICZBA PACJENTÓW

* Rok 2013 (do końca listopada):

w Szycach przyjęto 6,5 tys. pacjentów, w tym czasie zabierzowska placówka przyjęła 3,5 tys. pacjentów, a podobny wielkością ośrodek w Słomnikach (w miejskim centrum administracyjnym) 6 tys. osób. Szycka placówka nie boi się też porównań do Krakowa. Np. ośrodek na ul. Rusznikarskiej w tym samym czasie przyjął 11 tys. pacjentów. Ale tam dyżuruje dwóch lekarzy, podczas, gdy w Szycach - jeden.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski