Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie prywatyzacji publicznej przychodni

BARBARA CIRYT
Prócz publicznego (na zdjęciu), w Skale działają jeszcze dwa ośrodki FOT. BARBARA CIRYT
Prócz publicznego (na zdjęciu), w Skale działają jeszcze dwa ośrodki FOT. BARBARA CIRYT
SKAŁA. Po roku od rewolucji w skalskiej służbie zdrowia, sytuacja jest stabilna. Na prawie 11 tysięcy pacjentów z przychodni publicznej ubyło 3,1 tysiąca. Teraz ośrodek publiczny rozwija się i zapewnia specjalistyczną opiekę w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Prócz publicznego (na zdjęciu), w Skale działają jeszcze dwa ośrodki FOT. BARBARA CIRYT

Samorządowcy rozwiewają niepokoje mieszkańców, którzy obawiali się, że Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej będzie prywatyzowany. - Nie mamy takich planów - zaznacza Jolanta Penkala, przewodnicząca Rady Miejskiej w Skale.

Latem ubiegłego roku w placówce prowadzonej przez gminę był kryzys. Nastąpił podział przychodni, pacjentów i pracowników, związany z odejściem szefa placówki i założeniem przez niego własnego, prywatnego ośrodka. Wcześniej w Skale istniał już inny prywatny ośrodek. Obecnie są trzy ośrodki - razem z publicznym.

Burmistrz Skały Tadeusz Durłak przyznaje, że na zarówno samorządowi jak i publicznej placówce medycznej zależy na stałych, pewnych pacjentach. - Myślę, że poziom opieki i dostęp do specjalistów pozwala na to, by ludzie czuli się tutaj bezpiecznie. Ponadto konkurencja wymusza wyższą jakość usług - mówi szef gminy Durłak.

Jeden z mieszkańców mówi o migracji pacjentów. Niektórzy odchodzili z SP ZOZ, a potem wracali. - Rozumiemy niepokoje pacjentów, którzy odchodzili z placówki za swoimi lekarzami, gdy ci opuścili ośrodek razem z kierownikiem. Jednak ta tendencja nie trwała długo. Od początku tego roku placówka z nowym szefem rozwija się - wskazuje Grażyna Rodek, radna z komisji zdrowia.

Potwierdza to dyrektor SP ZOZ Marzena Grochowska. - Obok podstawowej opieki zdrowotnej, rehabilitacji, fizjologii, stomatologii, mamy też poradnie specjalistyczne: ginekologiczną, neurologiczną, chirurgiczną, laryngologiczną, dermatologiczną, kardiologiczną - wymienia dyrektor Grochowska. Publicznej przychodni w Skale podlegają również ośrodki zdrowia w Minodze z podstawową opieką oraz w Cianowicach, gdzie obok opieki podstawowej został otwarty Dzienny Oddział Leczenia Uzależnień. - Mamy tu specjalistów terapii uzależnień, psychiatrę i psychologów, którzy pomagają pozbyć się nałogów związanych z nadużywaniem alkoholu, hazardu, narkotyków i innych substancji. Leczymy tu mieszkańców gminy Skała, sąsiednich gmin oraz Krakowa - zaznacza Marzena Grochowska.

- Placówka jest rozwojowa - oceniają skalscy radni. Uspokajają tym mieszkańców, którzy zastanawiali się czy wszystkie ośrodki publicznej placówki zostaną utrzymane. Martwili się, czy gmina nie zrezygnuje z prowadzenia publicznej służby zdrowia i czy nie dojdzie do prywatyzacji.

Władze gminy i radni zapewniają, że o prywatyzacji nie ma mowy. - Natomiast sen z oczu spędza nam sprawa opieki całodobowej. Wieczorna, nocna i świąteczna opieka dla naszej gminy jest w Szycach w Wielka Wieś. Z tym trudno się pogodzić - mówi przewodnicząca Jolanta Penkala.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski