Przebudowa skrzyżowania zwiększyłaby bezpieczeństwo. Na razie nie ma jednak na to pieniędzy. FOT. EWA TYRPA
Rondo w Kryspinowie powstałoby już dawno, gdyby nie brak porozumienia pomiędzy władzami województwa małopolskiego i lisieckiej gminy. Województwo czeka, aż gmina dofinansuje budowę ronda. Samorząd Liszek odmawia dotacji, bo go na nie stać.
W planach województwa od lat jest bezpieczne rozwiązanie na skrzyżowaniu dwóch dróg wojewódzkich w postaci ronda. Droga 780 prowadzi z Krakowa do Chełmka, a 774 do lotniska w Balicach. Ruch na obu traktach jest bardzo duży, zwłaszcza w letnie weekendy, kiedy nad kryspinowski zalew przyjeżdżają tłumy ludzi.
Skrzyżowanie miało być przebudowane w ramach modernizacji całej drogi wojewódzkiej nr 780, prowadzącej z Krakowa do Chełmka, ale nie doszło do tego z powodu braku porozumienia z właścicielami sąsiedniej nieruchomości. W końcu udało się zawrzeć ugodę i Zarząd Dróg Wojewódzkich przygotował na tę inwestycję dokumentację techniczną z pozwoleniem na budowę.
W międzyczasie wykonano już zdecydowaną większość prac, m.in. w gminach Czernichów i Alwernia, a także w gminie Liszki. Skrzyżowanie w Kryspinowie zostało jednak pominięte. Warunkiem jego budowy jest udział gminy Liszki. Koszt budowy oszacowano na 4 mln zł, a udział gminy na około 1,67 mln zł.
- Ta droga stanie się jedyną niepłatną trasą w kierunku Śląska, a skrzyżowanie w Kryspinowie jest bardzo niebezpieczne. Jedyną przeszkodą w rozpoczęciu przebudowy jest brak współfinansowania przez gminę Liszki - mówi Grzegorz Stech, dyrektor ZDW.
Od 1 marca przyszłego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, na drodze krajowej 79 prowadzącej na Śląsk przez Zabierzów i Krzeszowice, ustawi urządzenia z bramkami do elektronicznego systemu pobierania opłat za przejazd samochodów powyżej 3,5 tony. Obecnie w tym rejonie są one na autostradzie A4 i olkuskiej "krajówce" nr 94.
Będzie większy ruch
- Kierowcy będą szukać dróg bez opłat i na pewno ruch na drodze wojewódzkiej 780 znacząco się zwiększy - przewiduje dyrektor Stech. Tak stało się na krajowej 79, gdzie po wprowadzeniu opłat na drodze olkuskiej zwiększyła się liczba samochodów, głównie tirów.
Władze Liszek podtrzymują swoje stanowisko sprzed kilku lat o niemożliwości współfinansowania budowy ronda. - Gminy nie stać na taki wydatek. Sami borykamy się z problemami finansowymi. Do inwestycji przy drodze wojewódzkiej dopłaciliśmy w przypadku dokumentacji technicznej i budowy dwustronnych chodników. Nadal podtrzymujemy deklarację współfinansowania budowy ciągów chodników przy wszystkich czterech drogach prowadzących do kryspinowskiego ronda - zapewnia Wacław Kula, wójt gminy. Uważa, że przebudowy tego skrzyżowania nie należy uzależniać od udziału gminy, bo jest to zadanie województwa.
Korzyść dla lotniska
Zdaniem radnych ruch na obu drogach generuje przede wszystkim lotnisko, którego uciążliwość mieszkańcy na co dzień odczuwają i choćby z tego powodu powinni mieć oni rekompensatę w postaci dobrych dróg. Gdyby gmina zdecydowała się na dofinansowanie budowy ronda w Kryspinowie, musiałaby zaciągnąć kredyt, który mógłby ją pogrążyć.
W tym roku zadłużenie gminy określono na 53 procent dochodów, wynoszących 32 mln zł. Na przyszły rok planowany jest wzrost zadłużenia do 60 procent. - Nie możemy się bardziej pogrążać, chociaż wiemy, że droga wojewódzka jest trasą strategiczną, bardzo potrzebną. Ale województwo musi samo poradzić sobie ze sfinansowanie ronda - twierdzi wójt Wacław Kula.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?