Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczą ludzi chodzić

Redakcja
Andrzej Osiniak (z lewej) pokazuje gościom siłownię. Obok Jolanta Jaworek, wicedyrektor Artur Baranowski, Joanna Zyznawska, Grzegorz Mańko FOT. EWA TYRPA
Andrzej Osiniak (z lewej) pokazuje gościom siłownię. Obok Jolanta Jaworek, wicedyrektor Artur Baranowski, Joanna Zyznawska, Grzegorz Mańko FOT. EWA TYRPA
KRZESZOWICE. W odzyskiwaniu zdrowia pacjentom pomogą cztery uczelnie. Studenci będą tu uczyć się zawodu rehabilitanta, a naukowcy prowadzić badania.

Andrzej Osiniak (z lewej) pokazuje gościom siłownię. Obok Jolanta Jaworek, wicedyrektor Artur Baranowski, Joanna Zyznawska, Grzegorz Mańko FOT. EWA TYRPA

- Umowa o współpracy, zawarta pomiędzy Ośrodkiem, a czterema krakowskimi uczelniami, pozwoli na rozpoczęcie, a w niektórych przypadkach na kontynuowanie procesu poprawiania zdrowia pacjentów przy udziale naukowców i studentów - mówi Andrzej Osiniak, dyrektor Ośrodka Rehabilitacji Narządu Ruchu w Krzeszowicach.

Wczoraj w ORNR-e gościły prof. Jolanta Jaworek, dziekan Wydziału Nauk o Zdrowiu CM UJ i dr Joanna Zyznawska, wicedyrektor Instytutu Fizjoterapii na tym wydziale. - Ośrodek ma świetną bazę, tak szpitalną jak i zabiegową. Jest bardzo nowoczesną placówką rehabilitacyjną. Dla naszych studentów będzie doskonałym miejscem do praktycznej nauki zawodu oraz pomocy pacjentom. Tu możemy też prowadzić badania naukowe i zajęcia kliniczne - zapowiada prof. Jaworek, która jest też reumatologiem.

Do ORNR trafiają pacjenci m.in. po udarach mózgu, wylewach, wypadkach komunikacyjnych, cierpiących na różnego rodzaju schorzenia kręgosłupa czy stawów. Pani dziekan podkreśla, że podstawą terapii jest jak najszybsza rehabilitacja ruchowa. W krzeszowickim ośrodku miejsc do tego jest wiele, m.in. basen do ćwiczeń, sala terapii zajęciowej czy siłownia, nazywana przez pacjentów fitnessem. Tu pod okiem fizjoterapeuty odbywają się zajęcia rehabilitacyjne, a po południu jest udostępniana mieszkańcom.

W sali terapii zajęciowej praktyki i staże będą też odbywać studenci Akademii Wychowania Fizycznego. - Bardzo cieszymy się, że na tej uczelni otwarto kierunek terapii zajęciowej, którego dotychczas nie było. Rehabilitanci byli do tego zawodu przyuczani, a jednak wymaga on specjalistycznych studiów - komentuje dyrektor Osiniak. Studenci z partnerskich uczelni będą mogli korzystać z dorobku szpitala i np. pisać tu prace dyplomowe.

Teraz jeden z doktorantów Akademii Górniczo-Hutniczej pisze tu pracę z biocybernetyki. Współpraca z tą uczelnią już trwa, poprzez kontakty z prof. Ryszardem Tadeusiewiczem, kierującym Zakładem Biocybernetyki. Sformalizowana działalność obejmować będzie m.in. dziedzinę prawidłowych wzorców ruchowych. Chodzi o to, aby pacjent umiał się odpowiednio poruszać, co jest niezwykle ważne w procesie leczenia. Jeśli robi to w sposób nieumiejętny, może pogłębiać swój stan chorobowy. - U sportowców często do kontuzji dochodzi z powodu nieumiejętnego wykonywania ruchów - tłumaczy dr Grzegorz Mańko, odpowiedzialny w ORNR za współpracę z uczelniami.

Współpraca z Uniwersytetem Rolniczym będzie dotyczyć edukacji w odżywianiu. Wielu pacjentów uniknęłoby dotkliwych dolegliwości związanych z kręgosłupem czy stawami, gdyby stosowało odpowiednią dietę. Naukowcy z tej uczelni będą pomagać pacjentom przechodzić na inny styl odżywiania się, dzięki czemu zmniejszą wagę i odciążą stawy i kręgosłup.

- Połączenie nauki z praktyką przyniesie wymierne korzyści. Nasi uczelniani partnerzy będą mogli prowadzić u nas badania naukowe, dzięki którym u pacjentów będzie można zastosować lepsze metody leczenia - dodaje dyrektor Osiniak.
Ewa Tyrpa

[email protected]

Ośrodek w liczbach

- ORNR dysponuje 180 miejscami szpitalnymi.

- Dziennie z zabiegów korzysta 320-350 pacjentów z oddziałów szpitalnych oraz dochodzących.

- Okres oczekiwania na miejsce w szpitalu - około 3 lat.

- Są osobne kolejki dla pacjentów skierowanych do natychmiastowej rehabilitacji, np. po wypadkach czy wylewach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski