Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubań Maniowy wywalczył punkt i znacznie poprawił jakość gry

MZ
III LIGA PIŁKARSKA. Piłkarze Wolskiego Lubania Maniowy zdobyli pierwszy punkt w rundzie wiosennej, remisując w wyjazdowej potyczce z Beskidem Andrychów 1-1.

Do Andrychowa maniowianie jechali niejako z "nożem na gardle". Przegrane w dwóch wcześniejszych kolejkach przy niekorzystnych wynikach innych spotkań, sprawiły, że ich sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała. Trzecia z rzędu porażka mogła Lubań zepchnąć do strefy spadkowej.

- Jechaliśmy po trzy punkty, ale remis, jaki wywalczyliśmy, uważam także za cenną zdobycz - twierdzi trener Lubania Marek Żołądź. - Z drugiej strony mały niedosyt pozostał, bo uważam, że mogliśmy się w tym meczu pokusić o wygraną. Nastawiliśmy się na grę z kontrataku i to była skuteczna metoda. Właśnie po jednym z nich objęliśmy prowadzenie. Akcję Rafała Komorka wykończył Janek Zieliński. W końcu uderzenie głową jednego z rywali skończyło się stratą przez nas bramki. W końcówce przejęliśmy inicjatywę, mieliśmy kilka okazji, aby pokusić się o gola, ale nie udało się. Wydaje mi się jednak, że idziemy w dobrą stronę. W tym meczu już widać było przede wszystkim lepszą organizację gry. Już w miarę sprawnie przechodziliśmy z defensywy do ofensywy. Dobrze na grę zespołu wpłynęły korekty w składzie. Przede wszystkim Komorek rozruszał nasz atak. To szybki zawodnik, doskonale wychodzący do podań z głębi pola, co jest bardzo istotne przy grze z kontrataku, która jest naszą najsilniejszą stroną.

W sobotnim spotkaniu w bramce Lubania zadebiutował Krystian Majerczyk, który zastąpił w niej Wojciecha Okręglaka, broniącego w dwóch pierwszych pojedynkach.

- Przyznam, że mały stres mi towarzyszył, ale on minął wraz z pierwszą interwencją. Generalnie jestem zadowolony ze swojej postawy. Szkoda, że nie udało się zachować czystego konta. Niedużo zabrakło, abym wybronił tę sytuację z 70 minuty. Piłka przeszła mi po palcach. Strzał był jednak bardzo precyzyjny - ocenił swój występ 20-letni golkiper.

Debiut na pozycji stopera zaliczył Krzysztof Czubiak. Z postawy obu trener Żołądź był zadowolony.

(MZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski