Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w statucie zaskarżone

Redakcja
Na razie - statut obowiązuje, Szpital działa Fot. Anna Szopińska
Na razie - statut obowiązuje, Szpital działa Fot. Anna Szopińska
PODHALE. Wojewoda Stanisław Kracik, po szczegółowej ocenie nadzorczej, skargę na zmiany w statucie Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego skierował do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

Na razie - statut obowiązuje, Szpital działa Fot. Anna Szopińska

Wnioskuje on o stwierdzenie nieważności całej uchwały zatwierdzającej statut placówki.

Rada powiatu podejmowała rzeczoną uchwałę w 21 kwietnia, sankcjonując tym samym zmiany w strukturze organizacyjnej Szpitala wnioskowane przez dyrektora Marka Wierzbę. Po podjęciu uchwała ta - jak i inne - znalazła się pod lupą nadzoru prawnego wojewody.

- Pytano nas wtedy o uzasadnienie zmian i co było intencją rady - mówi sekretarz powiatu, Grzegorz Watycha, uzasadniając, że nie był to nadzór iluzoryczny. - Gdy dana uchwała budzi wątpliwości, wojewoda ma 30 dni na wydanie rozstrzygnięcia nadzorczego. Ten termin jednak wojewodzie minął. Uchwała została ogłoszona.

W Dzienniku Urzędowym Województwa jej treść została opublikowana w lipcu. Przy tytule znalazła się jednak gwiazdka, a to znaczenie wskazuje, że czynności nadzorcze jeszcze trwają.

Potem, poruszone realnymi skutkami zmian w statucie - podjęły w tej sprawie interwencje Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolski Związek Położnych, zwracając uwagę na niezgodność z prawem zlikwidowania w strukturze Szpitala stanowiska pielęgniarki naczelnej, utworzenie stanowiska zastępcy dyrektora ds. pielęgniarstwa oraz obsadzenie go osobą, która nie umiała się wylegitymować aktualnym prawem wykonywania zawodu.

Uchybienia i niezgodności z prawem, jakie prawnicy wojewody punktują teraz w treści nowego statutu to: skreślenie konkursowego stanowiska pieśniarki naczelnej; brak określenia liczby członków rady powiatu w Radzie Społecznej Szpitala; zlikwidowanie części komórek organizacyjnych bez podjęcia likwidacyjnej uchwały; doprowadzenie do cesji uprawnień w kształtowaniu struktury organizacyjnej Szpitala na dyrektora.

Przy ewentualnym wnioskowaniu do rady powiatu o dobrowolne uchylenie kwietniowej uchwały kluczowa byłaby rola jej przewodniczącego, doktora Jana Krzaka.

- Sprawa jest świeża, jeszcze jej nie rozważałem - mówi lider powiatowego samorządu. Mamy na to 30 dni. Przemyślę ten problem, ale że uchwała została ogłoszona drukiem - nowy statut Szpitala jest obowiązujący. Oczywiście będę się konsultował z prawnikami, dodam, że jesteśmy pod względem prawnym dobrze oprzyrządowani. W każdym razie o błędach w statucie mówić jeszcze za wcześnie. Na pewno dojdzie do polemiki między prawnikami.

Gdyby Zarząd i rada powiatu nie uznały, że statut trzeba uchylić - racje stron zetrą się przed WSA. Zarząd Powiatu musiałby wtedy ustanowić pełnomocnika, który będzie go reprezentował przed sądem. Natomiast dobrowolne uchylenie uchwały równałoby się przyznaniu do błędów.

Anna Szopińska

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski