Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed prywatyzacją PKL - obawy wobec nieznanego

Redakcja
Kto kupi kolejkę na Kasprowy Wierch? Fot. Łukasz Razowski
Kto kupi kolejkę na Kasprowy Wierch? Fot. Łukasz Razowski
Wielkimi krokami zbliża się prywatyzacja Polskich Kolei Linowych. Część z nich znajduje się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jego dyrekcja jest zaniepokojona tym, jak będzie wyglądała przyszła współpraca z nowym właścicielem m.in. kolejki na Kasprowy Wierch.

Kto kupi kolejkę na Kasprowy Wierch? Fot. Łukasz Razowski

KOTROWERSJE. PKL znajdą nowego właściciela prawdopodobnie w tym roku

Polskie Koleje Linowe należą do PKP. Jak informuje rzecznik prasowy firmy, Łukasz Kurpiewski, do sprzedaży kolejek może dojść jeszcze w tym roku. - Analizy prowadzone przez doradcę prywatyzacyjnego, dotyczące m.in. sytuacji prawnej, wymagań ochrony środowiska, finansowej, majątkowej oraz wycena spółki, są już gotowe. Dobiegają właśnie końca prace nad strategią prywatyzacji. Gdy zostanie zatwierdzona przez zarząd PKP S.A., proces prywatyzacji wkroczy w kolejną, decydującą już fazę, a więc publikacji oferty sprzedaży akcji spółki. Strategia określi, jaki pakiet akcji zostanie przeznaczony do sprzedaży i jaka będzie droga prywatyzacji - giełda, czy wejście inwestora branżowego lub finansowego. Zgodnie z założeniami, proces ma zostać zakończony w tym roku - mówi.

Jednocześnie nie podaje, kto jest zainteresowany kupnem PKL. - Dopóki nie została opublikowana oferta sprzedaży spółki, trudno mówić o tym, jakie firmy są zainteresowane dzisiaj jej kupnem - zaznacza Kurpiewski. Planami prywatyzacji Polskich Kolei Linowych zaniepokojone są władze Tatrzańskiego Parku Narodowego. Część majątku PKL bowiem znajduje się jego terenie. Chodzi o kolejkę na Kasprowy Wierch oraz wyciągi krzesełkowe na Hali Gąsienicowej i Goryczkowej.

- Tatrzański Park Narodowy w tej sprawie nie zajmuje oficjalnego stanowiska, bo PKL nie należy do nas, ale jedynie działa na naszym terenie. Jednak muszę przyznać, że żywimy obawy co do przyszłości. Prywatny właściciel przecież na pewno będzie dążył do maksymalizacji zysków z prowadzonej działalności. Dotarły do nas informacje, że m.in. inwestor słowacki, zainteresowany jest kupnem PKL. Słyszy się o tym, że na Słowacji prowadzone są inwestycje na terenie TANAP- u (Tatrzański Park Narodowy na Słowacji - przyp. red.). Ale trzeba pamiętać, że po południowej stronie Tatr obowiązują inne zapisy prawne niż u nas. Nasze obawy natomiast są związane z przyszłą współpracą. Teraz wiemy, czego możemy się spodziewać po władzach Polskich Kolei Linowych. Jak pojawi się inny właściciel, współpraca na pewno będzie inna. A przecież jesteśmy na siebie skazani - mówi Zbigniew Krzan, zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego. Obawy te mogą być spotęgowane przez ostrzeżenia, jakie głosi Federacja Obrony Podhala. Według jej prezesa Józefy Chromik, procedowane w Sejmie tzw. prawo szlaku pozwoli na zajęcie terenu pod kolejami linowymi przez ich prywatnego właściciela. - Górale nie po to w przeszłości oddawali ziemię na utworzenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, aby teraz prywatny inwestor je sobie przywłaszczył - zaznacza. Swoje wątpliwości co do zapisów w prawie szlaku wyrazili m.in. zakopiański poseł Andrzej Gut-Mostowy i Zarząd Województwa Małopolskiego.

Dyrekcja parku jednak uspokaja, bo TPN jest dobrze chroniony przez polskie prawo. - Parki narodowe w Polsce mają mocną pozycję prawną. Wszelkie inwestycje na ich terenie, wedle ustawy o ochronie przyrody, wymagają zgody ministra środowiska - mówi Krzan.
Przyznaje jednak, że jeżeli minister wyrazi zgodę na inwestycje, to będzie trzeba się temu podporządkować. - Mimo obaw zapewniam jednak, że ze swojej strony zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by chronić przyrodę - zapowiada zastępca dyrektora TPN.

ŁUKASZ RAZOWSKI

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski