Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nad Popradem budują most do dobrobytu

Redakcja
PIWNICZNA ZDRÓJ. Inwestycja na granicy daje impuls do rozwoju. Uzdrowisko chce zarabiać na Słowakach.

Budowa nad Popradem i torami kolejowymi nowej przeprawy granicznej łączącej Polskę i Słowację jeszcze się nie skończyła, ale już nakręca koniunkturę w Piwnicznej-Zdroju. Od rozpoczęcia prac działki budowlane w rejonie osiedla Majerz zdrożały nawet trzykrotnie i prawie wszystkie zostały sprzedane.

Przedsiębiorca, którzy przez siedem lat odwlekał budowę karczmy na Majerzu, teraz spiesznie zwozi materiały, by zdążyć z otwarciem lokalu, zanim pierwsze auta przejadą nowym mostem do słowackiego Mniszka nad Popradem. Wydaje się, że w turystyczno-gastronomicznym biznesie przewagę ma Robert Franczak, który już zmodernizował dawny budynek Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska w Piwnicznej i rozbudowuje restaurację z dyskoteką.

Przygotowania do przeprowadzki przejścia granicznego Piwniczna-Zdrój - Mniszek nad Popradem z górskiej drogi ponad stacją kolejową w Hanu-szowie na nowy most w osiedlu Majerz ma długą historię. U progu lat 90. minionego wieku zapadły decyzje rządowe o przemieszczeniu dojazdu z Polski na Słowację w rejon Piwnicznej. Ówczesna Rada Miasta i Gminy nie zezwoliła jednak na wytyczenie szlaku przez Majerz. Sprzeciw motywowała tym, że nowa trasa radykalnie... obniży wartość działek w tamtym rejonie.

Planowana inwestycja upadła. W 1994 r. podczas oddania do użytku nowego przejścia granicznego w Koniecznej w powiecie gorlickim wicepremier Grzegorz Kołodko oznajmił, że budowa tamtejszej infrastruktury stała się możliwa dzięki niemożności wykorzystania pieniędzy w Piwnicznej.

Polsko-słowacka inwestycja nad Popradem ruszyła dopiero w tym roku, planowe zakończenie pod koniec przyszłego. Prywatni właściciele działek budowlanych żądają obecnie za ar co najmniej 10 tys. zł. Gminnej ziemi prawie nie ma na sprzedaż.

- Zostały nam tylko dwie działki, każda po około dziesięciu arów - mówi Tomasz Kmie-cik, wiceburmistrz Piwnicznej-Zdroju. - Chętnych do przetargu mamy już kilkudziesięciu.

Parcele chcą kupować osoby z odległych stron Polski. Jako jedna z pierwszych na Majerzu stanęła stacja paliw. Stało się to wkrótce po uchwaleniu przez samorząd gminy nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego osiedla.

Inwestorzy zainteresowani piwniczańskim Majerzem szansę na zarobek upatrują w Słowakach. Wyższe ceny w euro u naszych południowych sąsiadów sprawiają, że chętnie przyjeżdżają na zakupy na Sądec-czyznę. Nie stronią także od polskiego piwa, które jest tańsze niż na Słowacji. Z myślą o słowackich turystach szykuje się m.in. modernizację ośrodka wczasowego Koliba, pojawili się też chętni na zakup sanatorium Limba w Piwnicznej-Zdroju.

Stanisław Śmierciak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski