Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sądeccy radni będą lustrować wydatki szkół

Redakcja
OŚWIATA. Urzędnicy sprawdzają roczne urlopy nauczycieli. - Musimy dopasować kadrę do okoliczności demograficznych - mówi dyrektor wydziału edukacji Józef Klimek.

164 miliony 958 tysięcy złotych wyda w tym roku miasto Nowy Sącz na oświatę. Radni chcą przyjrzeć się wydatkom szkół i poszukać sposobów na oszczędności.

"Lustrację" oświatowych finansów ujęli w tegorocznym planie pracy komisji rewizyjnej. Dyrektor wydziału edukacji w sądeckim magistracie Józef Klimek nie ukrywa, że problem jest, bo z roku na rok ubywa kilkuset uczniów, a nauczycieli ilu było - tylu pozostaje, to znaczy około dwóch tysięcy. Jego zdaniem tysiąc wystarczyłoby.

- Poza tym utrzmujemy w mieście dużą szkołę "wirtualną", czyli ponad 80 nauczycieli przebywających na urlopach dla podratowania zdrowia. To bardzo duże obciążenie dla budżetu - mówi Józef Klimek.

- Podjęcie tego tematu jest bolesną koniecznością. Od lat podchodzono do niego jak do jeża, obawiano się "tknąć" nauczycieli, ale czas najwyższy poszukać oszczędności - mówi radny Józef Wiktor, autor kilku interpelacji, w których zwracał uwagę na rosnące z roku na rok wydatki na oświatę.

- Nie o to chodzi, żeby komuś robić krzywdę, ale musimy dopasować kadrę do okoliczności demograficznych. Od razu uprzedzam, że nie zamierzamy robić zamachu na etaty takich pracowników jak na przykład panie woźne, które w szkołach po prostu są potrzebne - podkreśla.

- Prognozy Głównego Urzędu Statystycznego do 2030 roku są bezlitosne. Dzieci będzie coraz mniej, a liczba etatów w oświacie nie maleje u nas od sześciu lat - mówi dyrektor Klimek.

Pierwsze przymierzane do likwidacji placówki to Zespół Szkół nr 3 przy ulicy Lwowskiej oraz Szkoła Policealna nr 4 wprzy sądeckim "elektryku". W przyszłym tygodniu radni będą podejmować decyzję w tej sprawie. Zniknie około trzydzieści etatów.

- Z drugiej strony całkiem spora grupa sądeckich nauczycieli pracuje w wymiarze większym niż półtora etatu. Jak to się ma do troski o tych, którzy mogą stracić pracę? Podejmiemy rozmowy w tej sprawie z dyrektorami szkół - zapowiada Józef Klimek.

Na jednego sądeckiego nauczyciela przypada mniej niż 10 uczniów. Zgodnie z wytycznymi powinno być 24 w podstawówkach, 28 w gimnazjach, 30 w liceach. Aby przybliżyć się do wytycznych, pracę musiałoby stracić przynajmniej kilkuset nauczycieli. Jak mówi Józef Klimek, obawiając się zwolnień uciekają m.in. na przysługujące im urlopy dla podratowania zdrowia. Tylko przez pierwsze półrocze ubiegłego roku koszt związany z opłacaniem wypoczywających w ten sposób wyniósł 2,5 mln złotych.

Wiceprezydent Bożena Jawor już wystosowała pismo do szkół przypominając, aby dyrektorzy korzystali z prawa weryfikacji zaświadczeń lekarskich będących podstawą do urlopu.

Iwona Kamieńska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski