Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W roku 2013 poziom leczenia nie wzrośnie, ale i nie spadnie

Redakcja
SĄDECKIE, LIMANOWSKIE. Szpitale mają nowe kontrakty z NFZ. Pieniędzy jest tylko trochę więcej niż w bieżącym roku.

Małopolski oddział wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zakończył podpisywanie i aneksowanie umów na przyszły rok. Wartość wszystkich kontraktów w Małopolsce wzrosła o 3,6 procent. Dyrektorzy szpitali w powiecie sądeckim i limanowskim przyznają, że jedyne, na co mogą liczyć ich pacjenci, to utrzymanie poziomu usług medycznych na obecnym poziomie. Poprawy warunków leczenia nie ma co oczekiwać.

Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu otrzyma 95 mln zł. To o 4,5 proc. więcej niż w tym roku. Dlatego dyrektor Artur Puszko uważa kontrakt za relatywnie korzystny.

- Czasy są ciężkie, wszędzie w służbie zdrowia zwalnia się ludzi - mówi. - Ale jest nie najgorzej, rozdysponowałbym jednak środki w nieco inny sposób. Chciałbym przeznaczyć m.in. więcej pieniędzy na oddział internistyczny, bo leczenie starszych, schorowanych osób wymaga znacznych nakładów.

Na tegorocznym kontrakcie najbardziej skorzystają laryngologia, neurologia i ortopedia. W nowym roku sądecki szpital wykona większą liczbę zabiegów m.in. wszczepienia endoprotezy.

- Sytuacja pacjentów nie pogorszy się - dodaje dyr. Artur Puszko.

Sądecki szpital podpisze jeszcze oddzielną umowę dla nowego Centrum Onkologii. Musi jednak przejść procedurę konkursową. Wartość tego kontraktu nie jest na razie znana. NFZ przygotowuje dopiero odpowiednią dokumentację.

Szpital w Krynicy-Zdroju dostanie 25, 5 mln zł. To o 3 procent więcej niż w tym roku. Nadwyżka trafi na pediatrię, ginekologię i internę.

- Ortopedia i chirurgia nie dostały nic ponad obecne limity - narzeka dyrektor Sławomir Kmak. - A przecież to do nas trafiają wszyscy poszkodowani na okolicznych stokach narciarskich. Dziwię się, że NFZ nie uwzględnił tego w swoich kalkulacjach.

Tegoroczne limity przyjęć zostały w Krynicy wykorzystane w 100 procentach, a nawet w niewielkim stopniu przekroczone. Dyrektor Sławomir Kmak liczy, że nowy kontrakt pozwoli utrzymać obecny poziom usług medycznych.

- Nie ukrywam jednak, że musimy zapomnieć o jakimkolwiek rozwoju - zastrzega. - Nasz szpital czeka po prostu stagnacja.

Szpital Powiatowy w Limanowej dostanie 53,7 mln zł. To zaledwie o 700 tysięcy więcej niż w tym roku. Dodatkowe środki wspomogą oddział ratunkowy, a także przyszpitalne poradnie specjalistyczne.

- Przy negocjowaniu aneksów do długotrwałych umów nie ma zbyt dużego pola manewru - zauważa dyrektor Marcin Radzięta. - Nie było szansy na więcej pieniędzy.

W styczniu dyrektor szpitala zamierza podjąć renegocjacje kontraktu z NFZ. Zależy mu szczególnie na zdobyciu większych funduszy dla gruntownie wyremontowanego oddziału pulmonologicznego.

- Będę walczył o dodatkowe pieniądze - zapewnia. - Pacjenci chcą się u nas leczyć, a my dzięki modernizacji tego oddziału jesteśmy w stanie przyjąć więcej chorych.

Dorota Dziedzic

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski