Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie będzie lepiej, ale nie będzie gorzej

WOJCIECH CHMURA
Dyrektorka Oddziału NFZ zapewniała, że na funkcjonowanie sądeckiej onkologii nie poskąpi pieniędzy Fot. Stanisław Śmierciak
Dyrektorka Oddziału NFZ zapewniała, że na funkcjonowanie sądeckiej onkologii nie poskąpi pieniędzy Fot. Stanisław Śmierciak
Wartość kontraktów w Małopolsce wzrosła średnio o 3,6 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Dyrektorzy szpitali w powiecie sądeckim i limanowskim przyznają, że jedyne, na co mogą liczyć ich pacjenci, to utrzymanie poziomu usług na obecnym poziomie.

Dyrektorka Oddziału NFZ zapewniała, że na funkcjonowanie sądeckiej onkologii nie poskąpi pieniędzy Fot. Stanisław Śmierciak

SĄCZ, LIMANOWA, KRYNICA. Małopolski Oddział Wojewódzki NFZ zakończył podpisywanie i aneksowanie umów z placówkami medycznymi

Szpital Specjalistyczny w Nowym Sączu otrzymał 95 mln zł. To 4,5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Dyrektor, Artur Puszko, uważa kontrakt za relatywnie korzystny. - Czasy są ciężkie, wszędzie w służbie zdrowia zwalnia się ludzi - komentuje. - Jest nie najgorzej, jednak rozdysponowałbym te środki w nieco inny sposób.

Dyrektor chciałby przeznaczyć większą ilość środków na oddział internistyczny, ponieważ leczenie starszych, schorowanych osób wymaga znacznych nakładów. Na tegorocznym kontrakcie skorzysta natomiast laryngologia, neurologia i ortopedia. W 2013 r. szpital będzie mógł wykonać przykładowo większą ilość zabiegów wszczepienia endoprotezy.

- Sytuacja pacjentów na pewno się nie pogorszy w porównaniu z rokiem ubiegłym - zapewnia dyrektor Puszko. Placówka podpisze jeszcze oddzielną umowę dla nowego Centrum Onkologii po przejściu wymaganej przez przepisy procedury konkursowej. Wartość kontraktu nie jest na razie znana, NFZ jest na etapie przygotowywania odpowiedniej dokumentacji.

Szpital w Krynicy-Zdroju dostał 25, 5 mln zł. Jest to o 3 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Nadwyżka pieniędzy trafiła na pediatrię, ginekologię i internę. - Ortopedia i chirurgia nie dostały nic ponad zeszłoroczne limity - skarży się dyrektor placówki, Sławomir Kmak. - A przecież to do nas trafiają wszyscy poszkodowani na okolicznych stokach narciarskich. Dziwię się, że NFZ nie uwzględnił tego w swoich kalkulacjach.

Zeszłoroczne limity zostały wykorzystane w 100 proc., a nawet w niewielkim stopniu przekroczone. Dyrektor uważa, że z przyznanymi na ten rok środkami uda mu się utrzymać obecny poziom usług. - Nie ukrywam jednak, że musimy zapomnieć o jakimkolwiek rozwoju - stwierdza.

Szpital Powiatowy w Limanowej otrzymał 53 700 tys. zł. To zaledwie o 700 tys. więcej niż w roku ubiegłym. Dodatkowe środki wspomogą oddział ratunkowy i przyszpitalne poradnie specjalistyczne. Dyrektor już w styczniu zamierza uderzyć do NFZ z renegocjacjami. Zależy mu szczególnie na zdobyciu większych funduszy dla gruntownie wyremontowanego oddziału pulmonologicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski