Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagrożona przyszłość ośrodka rehabilitacji

Redakcja
TYMBARK. Liczący blisko piętnaście lat ośrodek rehabilitacyjny prowadzony przez miejscowe Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych im. Jana Pawła II pracuje na resztkach pieniędzy uzyskanych z ubiegłorocznego jednoprocentowego odpisu podatkowego.

Gdyby nie doraźna pomoc władz gminy ośrodek prowadzący rehabilitację 101 niepełnosprawnych dzieci z orzeczeniami i blisko 70 niemowląt z tak zwanego ryzyka okołoporodowego, już by nie istniał.

Władze stowarzyszenia mają rozważać obniżenie i tak symbolicznych pensji dla pracowników. Ośrodek przegrał starania o dofinansowanie z PFRON i nie bardzo wierzy już w pozytywny efekt odwołania.

- Liczymy jeszcze na jakieś pieniądze z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich - mówi wiceprezes stowarzyszenia Maria Wcisło-Wasilewska. - Chcąc nam pomóc samorząd Tymbarku rozpisał konkurs na rehabilitację osób z terenu gminy. Dostaniemy więc pieniądze dla ok. 20 niepełnosprawnych z terenu gminy. Nie wiemy, co z resztą. Mamy deklaracje pomocy ze strony gminy Dobra i Laskowa.

W ośrodku pracuje pięć fizjoterapeutek i neurologopeda plus księgowa. Same kobiety. Otrzymały w użyczenie pomieszczenia w przedszkolu samorządowym. Płacą do gminy wyłącznie za prąd i ogrzewanie.

Od tygodnia na czele stowarzyszenia stoi Danuta Dawiec, jedna z fizjoterepeutek, która zakładała tymbarski ośrodek.

- Chcielibyśmy ustabilizować finansowo działalność ośrodka, by nie był uzależniony tylko od wygranego projektu czy konkursu- powiedziała nam Danuta Dawiec. - Być może będziemy się starać o kontrakt z NFZ. Wisi nad nami groźba obniżenia uposażeń, ale są tak niewielkie, że nie chciałabym o tym mówić.

- Te panie pracują prawie społecznie - komentuje całą sytuację wójt Tymbarku Lech Nowak. - Opieka zdrowotna jest zadaniem gminy i poprzez ten konkurs adresowany tak naprawdę pod istniejący ośrodek z wykwalifikowaną kadrą i doświadczeniem, był zorganizowany.

- Dziękuję tym paniom za to co robią, bo takich ośrodków jest niewiele w Polsce - mówi wójt Dobrej Benedykt Węgrzyn dodając, że jego gmina włączy się finansowo w takim zakresie, w jakim z rehabilitacji korzystają osoby z terenu gminy.

- Stabilizację finansową mógłby zapewnić program realizowany poprzez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - uważa wójtTymbarku. - Będziemy o to zabiegać w Limanowej.

Starostwa limanowski Jan Puchała deklaruje otwartość i pomoc. - Mieliśmy właśnie konwent wójtów i burmistrzów - mówi starosta Puchała. - Moje stanowisko jest takie, że nie możemy zostawić bez pomocy ośrodka, którego bardzo ważna działalność obejmuje niepełnosprawnych z terenu powiatu limanowskiego, a nawet sięga dalej.

Wojciech Chmura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski