18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operacja na dwóch chirurgach

Redakcja
Doktor Jacek Ślipek podczas zabiegu w krynickim szpitalu Fot. Jerzy Kowalski
Doktor Jacek Ślipek podczas zabiegu w krynickim szpitalu Fot. Jerzy Kowalski
KRYNICA-ZDRÓJ. Doktorzy Tadeusz Frączek i Jacek Ślipek od 1 lipca tracą swoje funkcje kierownicze na oddziale chirurgii urazowej i ortopedii Szpitala im. J. Dietla w Krynicy-Zdroju

Doktor Jacek Ślipek podczas zabiegu w krynickim szpitalu Fot. Jerzy Kowalski

Dyrektor powiatowej lecznicy Alicja Jarosińska zapowiada rozpisanie konkursów na ordynatorów kilku oddziałów.

Doktor Tadeusz Frączek do połowy roku jest wciąż ordynatorem dwóch oddziałów, chirurgii ogólnej oraz chirurgii urazowej i ortopedii. Kiedyś chirurgia była jednym oddziałem, zbudowanym zresztą od podstaw przez dra Frączka. Później naturalną koleją rozwojową oddział podzielił się na dwa i założyciel objął nad nimi pieczę.

Doktor Jacek Ślipek, także do połowy roku będzie zastępcą ordynatora na urazówce. Później, co sam wczoraj potwierdził, wejdzie w skład grupy chirurgów już bez funkcji kierowniczych. Natomiast doktor Frączek pozostanie ordynatorem chirurgii ogólnej. Dyrektor Jarosińska, która obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, zapewnia, że w najbliższym czasie będzie ogłoszony konkurs na szefa oddziału chirurgii urazowej i ortopedii.

Tymczasem w uzdrowisku wrze, gdyż osobom znającym fachowość, oddanie dla pacjentów i zasługi, szczególnie doktora Tadeusza Frączka, dla zbudowania obecnej rangi szpitala, decyzja dyrekcji wydaje się głęboko nieuzasadniona. Sugerują, iż dyrektorka próbuje podważyć jego pozycję w szpitalu. "Szpital Frączkami stoi" słychać było wczoraj w kuluarach sesji Rady Powiatu Nowosądeckiego. Nie bez przyczyny, bo żona Tadeusza Frączka jest ordynatorem oddziału pediatrycznego.

- Odbieram dużo telefonów od zbulwersowanych mieszkańców Krynicy, dla których doktor Frączek jest niezaprzeczalnym autorytetem jako człowiek i lekarz - mówiła wczoraj radna powiatowa Agata Król-Mirek. Radny Marian Ryba stwierdził, że gdyby za decyzjami Alicji Jarosińskiej stały jakieś poważne zarzuty wobec lekarzy, to on na pewno by o tym wiedział.

- To nieprawda, że próbuję atakować doktora Frączka. Pełnił on czasowo obowiązki ordynatora oddziału urazowo-ortopedycznego i te obowiązki teraz zostały cofnięte - stwierdza Alicja Jarosińska. Tymczasowość trwała przez siedem lat. Zdaniem dyrekcji doktor Frączek nie może jednak pełnić bardzo odpowiedzialnej funkcji ordynatora na dwóch wiodących, zabiegowych oddziałach. - Z kolei zastępca ordynatora oddziału urazowo-ortopedycznego Jacek Ślipek rozwiązał umowę o pracę w części dotyczącej tylko pełnienia obowiązków zastępcy ordynatora za porozumieniem stron - dodaje Jarosińska.

Od wicestarosty Mieczysława Kiełbasy usłyszeliśmy, że w krynickim szpitalu trwa ogólna kontrola z powiatu. Szef społecznej rady szpitala Stanisław Wanatowicz czeka z jej zwołaniem do powrotu dyrektor Jarosińskiej do pracy.

Dyrektorka jeszcze nie wie, kiedy wróci. Zapowiada jednak, że w ślad za konkursem na ordynatora oddziału chirurgii urazowej i ortopedii pójdą konkursy na oddziały pediatrii, ginekologii, a także na oddział chirurgii ogólnej. Powodem - jak twierdzi - są kończące się kadencje szefów. Wczoraj, mimo wielu starań, nie udało się nam dodzwonić do doktora Tadeusza Frączka.

Wojciech Chmura

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski