Burmistrz Sułkowic Piotr Pułka w miejscu, gdzie ma powstać zbiornik Fot. Maciej Hołuj
INWESTYCJE. Czy Sułkowicom i Sieprawowi przybędzie atrakcji?
- Urząd Marszałkowski opracował projekt małej retencji jeszcze w 2004 roku, ale został on wówczas odłożony na półkę, teraz temat wraca - mówi Piotr Pułka burmistrz Sułkowic.
Zbiorniki w Sułkowicach i w Sieprawiu mają wchodzić w system ochrony retencyjnej zlewni Skawinki.
Piotr Pułka rozkłada na swoim biurku kolorową mapę gminy Sułkowice z zaznaczonym konturem planowanego zbiornika. - Przewidzieliśmy w planie zagospodarowania przestrzennego miejsce pod akwen - mówi burmistrz Sułkowic. - Znajdzie się on niedaleko zalewu funkcjonującego od roku w Sułkowicach. Gdyby zbiornik powstał, przyniósłby gminie same korzyści.
Te korzyści to przede wszystkim ochrona terytorium gminy przez powodziami. Miasto zagrożone jest podwójnie, ze strony Gościbii i Harbutowianki - dwóch niewielkich rzeczek, które w czasie opadów są jednak bardzo groźne. W 2001 roku zalany został cały rynek Sułkowic, w 2009 niewiele brakowało, aby centrum ponownie utonęło w wodach Gościbii. Zbiornik retencyjny, jeśli powstanie, uniezależni tę część gminy od chimerycznej rzeki.
Sułkowice borykają się także z problemami braku wody w okresach długotrwałej suszy letniej (ostatnio zdarzyło się to w ubiegłym roku). Zbiornik retencyjny rozwiązałby te problemy. Poza tym stałby się atrakcją turystyczną. - Istniejący od roku zalew cieszy się wśród sułkowiczan dużą popularnością, myślę, że zbiornik retencyjny, o wiele większy, bo liczący milion 650 tysięcy metrów sześciennych wody, mógłby przyciągnąć nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także turystów spoza jej obszaru - uważa Piotr Pułka.
Podobne zdanie o planowanym zbiorniku retencyjnym ma wójt Sieprawia Tadeusz Pitala. - Oczywiście najważniejszą jego funkcją będzie ochrona przeciwpowodziowa, ale trudno nie mówić także o walorach turystycznych. Zbiornik o wielkości 12 - 13 hektarów ma powstać niedaleko stoku narciarskiego, będzie to zatem naturalne przedłużenie kompleksu sportowego - twierdzi wójt Pitala.
Zbigniew Sanowski członek Lokalnej Grupy Działania "Turystyczna Podkowa" cieszy się, że w Sieprawiu może powstać zbiornik. - To jeszcze jedna atrakcja naszej gminy, a jak jest atrakcja, to i turyści a wraz z nimi pieniądze - podkreśla z zadowoleniem Sanowski.
Inwestycja sfinansowana zostałaby ze środków rządowych. Kiedy można liczyć na jej rozpoczęcie? Burmistrz Piotr Pułka odpowiada, że szczegóły będą znane za dwa tygodnie, po kolejnym spotkaniu w małopolskim urzędzie wojewódzkim. Zostanie wtedy przedstawiona ostateczna koncepcja zbiornika. Tadeusz Pitala przypuszcza, że realizacja inwestycji może nastąpić za cztery, pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?