Wygląda na to, że myśleniccy radni powiedzą budżetowi "tak". FOT. KATARZYNA HOŁUJ
"Za" głosować będzie na pewno przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Rady Miejskiej Jerzy Cachel. - Projekt budżetu oceniam pozytywnie - mówi - Jest racjonalny.
Za plus Jerzy Cachel uznaje to, że dzięki podjętym wcześniej działaniom z tegorocznego budżetu nie trzeba będzie wypłacać nauczycielom dopłat do wynagrodzenia za rok 2012. W poprzednim roku na ten właśnie cel trzeba było znaleźć w budżecie ponad 0,5 mln zł. Za minus - obarczanie samorządów coraz większą liczbą zadań. - Samorządy dostają coraz więcej zadań a coraz mniej środków - mówi.
W tym samym tonie wypowiadała się skarbnik gminy Anita Kurdziel, informując radnych o trwającej w UMiG kontroli prowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jej przedmiotem jest przekazywanie przez wojewodę gminie środków na realizację zadań rządowych. Jak powiedziała, tylko do administracji gmina dołożyła w ubiegłym roku ponad 0,5 mln zł.
Po zmianach, które są konsekwencją uchwał podjętych między 15 listopada a 31 grudnia, projekt budżetu różni się od wersji pierwotnej, która musiała być przedłożona RIO do połowy listopada. I tak dochody gminy mają wynieść 139 261 010 zł, a wydatki 167 481 728 zł. Tym samym deficyt wyniesie ponad 28 mln zł.
Po zmianach tegoroczne przychody (z kredytów i pożyczki) wzrosły do ponad 39 mln zł. Dominują tu środki z kredytu na finansowanie projektu "Czysta woda dla Krakowa". Z kolei na spłatę zaciągniętych kredytów i pożyczek postanowiono w tym roku przeznaczyć o 3 mln zł więcej niż planowano, co w konsekwencji ma polepszyć wskaźniki gminy w przyszłym roku. Zmiany zasugerowała opinia RIO, która oceniła założenia dla przyszłorocznego budżetu jako "dalece ryzykowne". Ostatecznie w tym roku rozchody mają wynieść 11,4 mln zł.
Znacząco zasilić gminny budżet ma sprzedaż nieruchomości. RIO zwróciła jednak uwagę na śmiałość tych planów, biorąc pod uwagę to, co zaplanowano i to, co zrealizowano w ubiegłych latach.
W pierwszym kwartale tego roku ma być sfinalizowana transakcja, która miała dojść do skutku w końcu ubiegłego roku. Chodzi o zamianę działek z nadpłatą, na czym gmina ma zyskać 5,1 mln zł. Poza tym planuje się jeszcze sprzedaż działki o powierzchni 1,2 ha położonej strefie przemysłowej i objętej Specjalną Strefą Ekonomiczną.
Zdaniem radnego Rafała Zalubowskiego w ogólnej puli wydatków zdecydowanie za mało jest środków na pobudzenie sfery gospodarki. - Jedyna pozycja w wydatkach, która miałaby wspierać rozwój przedsiębiorczości, tworzenie nowych miejsc pracy, to 39 tys. zł na projekt drogi w Strefie Aktywności Gospodarczej Jawornik-Polanka. Moim zdaniem są to najbardziej konieczne w chwili obecnej działania. Rok 2014, kiedy nie będzie dotacji, kredytów, może być rokiem kiedy ekonomia powie gminie: "Sprawdzam" - twierdzi radny Zalubowski
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?