Artur Andrus poprowadzi warsztaty dla młodzieży?

Małgorzata Werner w pomieszczeniu gdzie ma powstać kawiarenka. Część z tyłu zajmie szatnie dostępna od strony foyer. Fot. Katarzyna Hołuj

Liczba widzów, jaka odwiedziła kino w ciągu tych pięciu miesięcy (od września do stycznia włącznie) to 9300 osoby.

Z danych przedstawionych przez dyrektor MOKiS Małgorzatę Werner wynika, że w kolejnych miesiącach od otwarcia dochody brutto kina wynosiły: w sierpniu 236 zł (kino zostało otwarte na dwa dni przed końcem miesiąca), we wrześniu 14 605 zł, w październiku 55 742 zł, w listopadzie 8 532 zł, w grudniu 21 724 zł i w styczniu 28 648 zł.

Zdaniem Bogusława Podmokłego, przewodniczącego komisji edukacji, kultury i sportu to dobry wynik szczególnie, że - jak dodaje - sam był sceptyczny w kwestii czy kino przynosić będzie zyski.

Uznając, że informacja o wyświetlanych przez kino tytułach powinna być rozpropagowana szerzej niż obecnie komisja wystosowała wniose, aby na terenie miasta (a docelowo także na wsiach w gminie) powstały tablice, na których można by umieszczać plakaty informujące o seansach, ale także innych wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez instytucje gminne. Wywieszanie plakatów w tablicach, które miałaby być zamykane pozwoliłoby na uniknięcie sytuacji, że plakat promujący seans znika pod warstwą kolejnych naklejanych plakatów i ogłoszeń.

Z granych przez kino tytułów najwięcej widzów przyciągnęła "Bitwa Warszawska 1920". Za nią kolejno uplasował się polski kandydat do Oskara, czyli film "W ciemności". Z propozycji dla dzieci największą popularnością cieszył się "Happy Feet: Tupot małych stóp 2".

Radni dopytywali także o inne możliwości kina, poza wyświetlaniem seansów filmowych. Usłyszeli, że po rozważeniu możliwości transmisji spektaklu Teatru Bolszoj czy wydarzeń sportowych, stwierdzono, iż jest to za drogie, a co za tym idzie ryzykowne przedsięwzięcie.

Projektem, jaki ma przyciągnąć do kina większą liczbę widzów jest projekt uruchomienia w MOKiS (w miejscu gdzie dawniej działało Gminne Centrum Informacji) kawiarenki. Oprócz tego, co tradycyjnie oferują kawiarnie ta miałaby sprzedawać także popcorn. Jej godziny otwarcia miałyby być dostosowane do godzin pracy kina, aby także widzowie przychodzący na wieczorne seanse lub osoby korzystające z popołudniowych zajęć w MOKiS mogły z niej korzystać. Na uruchomienie kawiarenki ma zostać ogłoszony konkurs ofert. Jak powiedziała nam dyrektor MOKiS, liczy na to, że ktoś zainwestuje w ten lokal. Niezależnie od kawiarenki dalej będzie działał istniejący już tam bufet.

Inny projekt będący w sferze uzgodnień to Mała PAKA. Gdyby się powiodło, jak mówi dyrektor Werner, Myślenice i MOKiS byłby "satelitą krakowskiej PAKI", która ma odbyć się wiosną.

Wcześniej do Myślenic ma zawitać Artur Andrus. Ten projekt także jest, jak słyszmy w trakcie negocjacji, a miałby polegać na tym, że znany m.in. z radia i kabaretu artysta poprowadziłby tu warsztaty dla młodzieży.

Poruszono także temat basenu. Z nim wiązał się kolejny wniosek jaki wystosowali radni podczas posiedzenia, a mianowicie o to, aby przy najbliżej korekcie budżetu poszukać możliwości sfinansowania zakupu nowej nagrzewnicy. Wynikło to z informacji, jaką przekazała im dyrektor Werner a mianowicie, że wskutek siarczystych mrozów nagrzewnica kilka razy pękała.
W planach jest uruchomienie trzeciej niecki basenu. - W zamierzeniu miałby to być basen rehabilitacyjny, solankowy - mówi Małgorzata Werner - Obok powstałby basen dla dzieci z plażą do zabaw. Obecnie całość, jak dodała, jest rozeznawana przez projektantów.

Katarzyna Hołuj

[email protected]