Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w opłatach za przedszkole

Redakcja
W przedszkolu jest czas na zajęcia dydaktyczne i na beztroską zabawę. Nowe stawki mają zachęcić rodziców do zapisywania dzieci na jak najdłuższy pobyt. FOT. KATARZYNA HOŁUJ
W przedszkolu jest czas na zajęcia dydaktyczne i na beztroską zabawę. Nowe stawki mają zachęcić rodziców do zapisywania dzieci na jak najdłuższy pobyt. FOT. KATARZYNA HOŁUJ
GMINA MYŚLENICE. Od lutego roku 2012 zaczną obowiązywać nowe stawki czesnego. Będą jeszcze bardziej zróżnicowane niż teraz. Częściej wyższe niż niższe.

W przedszkolu jest czas na zajęcia dydaktyczne i na beztroską zabawę. Nowe stawki mają zachęcić rodziców do zapisywania dzieci na jak najdłuższy pobyt. FOT. KATARZYNA HOŁUJ

Projekt uchwały będzie głosowany w najbliższy poniedziałek. Nie zmieni się to, że podstawa programowa, która realizowana jest w godzinach od 8 do 13, będzie nadal bezpłatna, natomiast sposób naliczania czesnego za pobyt dłuższy niż te 5 godzin będzie inny niż obecnie. Od września br., w zależności od tego, na jak długi pobyt dziecko jest zapisane, opiekun płaci 80 zł (do 7 godzin), 120 zł (do 8,5 godz.) lub 170 zł (do 10,5 godz.). Takie opłaty, przyjęte uchwałą Rady Miejskiej z marca br., zakwestionował Wydział Nadzoru Prawnego i Kontroli Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Zarówno obowiązek zagwarantowania pięciu bezpłatnych godzin, w czasie których realizowana jest podstawa programowa, jak i obowiązek naliczania opłat dopiero za dodatkowe godziny spędzane przez dziecko przedszkolu, w zależności od ich liczby, nałożyła na gminy znowelizowana Ustawa o systemie oświaty. Wcześniej, co zapewne pamiętają rodzice starszych przedszkolaków, czesne dla wszystkich było jednakowe i niezależne od długości pobytu dziecka w przedszkolu. Ostatnio, przed zmianami, w myślenickich przedszkolach czesne wynosiło 130 zł.

Teraz, mając taką możliwość, znacząca liczba rodziców zapisała pociechy na 5-godzinny pobyt, za który nie muszą płacić (płacą jedynie za posiłki). 417 przedszkolaków z 1368 z terenu gminy, czyli prawie jedna trzecia, jest zapisanych na taki czas (sytuacja ta częściej dotyczy przedszkoli wiejskich niż miejskich). Z obliczeń wynika, że z tego powodu, dochody gminy od września do grudnia będą mniejsze o 300 tys. zł. Wpływy do gminnej kasy dodatkowo spadają, odkąd możliwe jest odzyskiwanie przez rodziców części czesnego za dni, gdy dziecko nie korzysta z przedszkola,. Tylko we wrześniu br. gmina zwróciła nieco ponad 16 tys. zł. Ma to swoje przełożenie na finanse przedszkoli, które nie otrzymują przecież subwencji oświatowej.

Projekt nowej uchwały zakłada, że za pierwszą dodatkową godzinę (ponad bezpłatne 5 godzin) rodzic zapłaci 3 zł, za drugą - 2 zł, a za każdą kolejną - po 1 zł. Takie rozwiązanie, jak mówi Bogusław Podmokły, przewodniczący Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miejskiej, zaproponowali sami dyrektorzy przedszkoli: - Przez ostatnich kilka lat do nas, do Rady Miejskiej, zgłaszane było zapotrzebowanie na to, aby przedszkola czynne były dłużej. Godziliśmy się na to, ale też zatrudnienie musiało być adekwatne do potrzeb. Teraz, odkąd obowiązuje nowa ustawa, okazuje się, że rodzice często, szczególnie na wsiach, zapisują swoje dzieci tylko na bezpłatny, 5-godzinny pobyt. Może to spowodować, że będziemy się zastanawiać jako radni, czy od przyszłego roku szkolnego potrzebne będzie, aby przedszkola pracowały tak długo. Mniejszy kłopot mogą mieć wtedy rodzice w miastach, bo będą mogli zapisać dzieci do wyznaczonych przedszkoli, które pracowałyby dłużej, ale co z tymi z wiosek, którzy rzeczywiście potrzebują zastawić dziecko w przedszkolu na dłużej, a nie będą mogli?
Nowe, zróżnicowane stawki mają zachęcić rodziców do zapisywania dzieci na jak najdłuższy pobyt. Alicja Szlachetka, dyrektorka Przedszkola Samorządowego nr 6, największego z myślenickich, mówi, że ma to swoje uzasadnienie także z punktu widzenia dobra dziecka. - W godzinach, w których realizowana jest podstawa programowa, nie zawsze jest czas na indywidualną pracę z dzieckiem. W tym czasie dzieci przynajmniej przez godzinę muszą przebywać na powietrzu, jedna godzina ma być poświęcona na pracę dydaktyczną. Poza tym w ciągu tych 5 godzin dzieci jedzą też dwa posiłki, do których muszą się przygotować. Dlatego zachęcamy rodziców, aby zapisywali dzieci na dłużej - po to, aby miały możliwość wyrównywania szans edukacyjnych, a jednocześnie aby te zdolniejsze mogły uczestniczyć np. w zajęciach muzycznych czy tanecznych, rozwijających ich talenty. Wiem, że rodzice dziś kalkulują - co bardziej im się opłaca: czy zapłacenie 5 zł kary za późniejsze odebranie dziecka, czy zapisanie go na dłużej i płacenie wyższego czesnego. Dziwi mnie to, bo gdy wszyscy kiedyś płacili jedną stawkę, nikt nie zastanawiał się, czy odebrać dziecko wcześniej, czy później. Dziś, kiedy gmina obniżyła czesne, stawki są zróżnicowane i dodatkowo można odpisywać czesne, rodzice mimo to skracają czas pobytu dziecka. Zadaję sobie pytanie: dlaczego nagle chcą oszczędzać kosztem dzieci.

W projekcie uchwały, podobnie jak i w tej obowiązującej od września, znalazł się zapis o naliczaniu dodatkowych 5 zł za każdą rozpoczętą godzinę ponad zadeklarowaną przez rodzica liczbę godzin pobytu dziecka w przedszkolu. Jest też zapis o możliwości - na wniosek rodzica - obniżki czesnego o 20 proc. na drugie i każde następne dziecko z danej rodziny uczęszczające do przedszkola. Radny Adam Styczeń wnioskował, aby wykreślić zapis "na wniosek rodzica", jednak jego wniosek nie zyskał poparcia większości. Komisja Edukacji wypracowała wniosek, który zamierza przedstawić Radzie Miejskiej, aby na trzecie i każde kolejne dziecko zniżka była większa, bo 50-procentowa. Czy jednak tak będzie - zdecydują radni na poniedziałkowej sesji.

KATARZYNA HOŁUJ

[email protected]

Ile zapłacą rodzice?

6-godzinny (5 godzin bezpłatnych i 1 płatną) pobyt dziecka w przedszkolu - 66 zł/mies. (dziś 80 zł)

7 godzinny (5 bezpłatnych plus 2 płatne) - 110 zł (dziś 80 zł miesięcznie)

8-godzinny - 132 zł miesięcznie (dziś 120 zł)

9-godzinny - 154 zł (dziś 170 zł)

10-godzinny - 176 zł (dziś 170 zł)

Obliczenia te dotyczą sytuacji, gdy dziecko uczęszcza do przedszkola przez pełny miesiąc, czyli 22 dni robocze. Uchwała dopuszcza możliwość zwrotu czesnego w wysokości proporcjonalnej do liczby dni nieobecności dziecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski