Zagwizdali na początek

Wolontariusze z Myślenic FOT. MACIEJ HOŁUJ

SZLACHETNA PACZKA. Myślenicki sztab akcji jest jednym z największych liczebnie na trenie całego kraju. Działa w nim ponad siedemdziesięciu wolontariuszy.

- Akcja ruszyła oficjalnie o tej samej godzinie w całej Polsce - mówi Jan Płoszczyca. - Skąd gwizdek? Spot reklamowy Szlachetnej Paczki, który pojawia się od kilku dni w kanałach telewizyjnych nakręcony został z udziałem Jerzego Dudka, twarzy tegorocznej edycji Szlachetnej Paczki. Drużyna Jurka Dudka - Liverpool - przegrywała kiedyś w finale Ligi Mistrzów już 3-0, a jednak wygrała. Podobnie jest z ludźmi, którym stara się pomóc akcja. Często jest tak, że przegrywają w konfrontacji z życiem, a jednak okazuje się, że w efekcie wychodzą z tej potyczki zwycięzcy.

Myślenicki sztab Szlachetnej Paczki liczy ponad siedemdziesięciu wolontariuszy. Jan Płoszczyca twierdzi, że jest to jeden z najliczniejszych sztabów w kraju. - Mamy informacje, że jesteśmy jednym z trzech najmocniejszych sztabów w Polsce, niejeden sztab regionalny nie ma tylu wolontariuszy co nasz rejonowy. To cieszy, jednocześnie obrazuje zaangażowanie naszej młodzieży w akcje pomocowe.

Obecnie w bazie myślenickiego sztabu Szlachetnej Paczki zarejestrowanych jest 76 rodzin przeznaczonych do pomocy. Było ich w sumie sto, ale nie wszystkie wyraziły zgodę na udział w akcji i wypełnienie towarzyszącej jej ankiety. - To owoc wytężonej pracy naszych wolontariuszy - mówi Jan Płoszczyca. - Na przykład Ania, wolontariuszka z Głogoczowa, odbyła aż dwanaście wywiadów. Jest pod tym względem absolutną rekordzistką.

Od soboty w Internecie na stronie www.szlachetnapaczka.pl funkcjonuje baza z danymi rodzin (także tych z terenu powiatu myślenickiego), którym akcja ma udzielić pomocy. Każdy, kto zechce przygotować paczkę dla konkretnej rodziny może to uczynić wybierając ją z internetowej listy.

- Nie wszyscy wiedzą, na czym polega Szlachetna Paczka - mówi Jan Płoszczyca. - Po to właśnie dzisiejszy happening na myślenickim rynku, po to spoty w TV, po to ogłoszenia z ambon w parafiach działających na terenie powiatu myślenickiego. Nasi wolontariusze będą prowadzić akcję promocyjną na rynku oraz w największych marketach Myślenic, gdzie rozdadzą ulotki i poinformują ludzi o szczegółach akcji.

- Była nas dzisiaj na rynku dwudziestka - mówi koordynujący akcję Krystian Stopka. - Wolontariusze z ZSP im. Tytusa Chałubińskiego w Myślenicach, wolontariusze z Głogoczowa. Większość myśleniczan niewiele wie o akcji, ale byli i tacy, którzy dziękowali nam za jej prowadzenie oraz tacy, którzy pytali szczegółowo, o co w niej chodzi.

Szlachetna Paczka różni się od innych akcji charytatywnych tego typu tym, że rodziny wypełniające ankiety składają w nich konkretne zamówienia na rzeczy, które potrzebują. - Nie ma możliwości, aby w paczce znalazły się rzeczy stare, używane - mówi myślenicki lider akcji. - Paczka trafiająca do konkretnej rodziny musi zawierać to, co zostało zamówione przez tę rodzinę.

Finał akcji przewidziany jest na dzień 9 i 10 grudnia. Wówczas paczki, które trafią od darczyńców do sztabu (zlokalizowanego w siedzibie myślenickiej Komendy PSP) zostaną rozwiezione do konkretnych rodzin. Myślenicki sztab korzysta w tym względzie z uprzejmości osób prywatnych dysponujących samochodami oraz z uprzejmości firm. - Od początku naszej myślenickiej akcji mamy kogoś, kto pracuje i jako darczyńca, i jako rozwożący paczki kierowca; to Pan Jan Dziadkowiec, znany w Myślenicach cukiernik, który udziela się w tego typu akcjach - mówi Jan Płoszczyca. - Mamy nadzieję, że w tym roku takich osób będzie więcej.

Maciej Hołuj

[email protected]