Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajna umowa po wyborach

RP
Nie jest wykluczone, że Myślenice - po raz pierwszy od ponad ośmiu lat - będą miały wiceburmistrza. Stanie się tak, jeśli w najbliższych wyborach do Sejmu i Senatu powinie się noga Markowi Łatasowi albo Stanisławowi Bisztydze.

Myślenice

Tajna umowa, o której dowiedział się "Dziennik Polski", przewiduje, że burmistrz Maciej Ostrowski będzie musiał się zgodzić na powołanie swojego zastępcy. To efekt "umowy" zawartej jeszcze przed ostatnimi wyborami samorządowymi. Zarówno Łatas jak i Bisztyga poparli wtedy Ostrowskiego. Wydawało się, że bezwarunkowo.

Dzisiaj jest to o tyle bardziej prawdopodobne, że Marek Łatas niejednokrotnie brał udział w różnych spotkaniach wspólnie z Maciejem Ostrowskim.

Problem pojawi się wtedy, jeśli ani poseł, ani senator nie znajdą się w Parlamencie. Wtedy najprawdopodobniej obydwaj będą chcieli przejść do samorządu i burmistrz Myślenic zostanie zmuszony do tego, aby wybrać jednego z nich lub... powołać dwóch wiceburmistrzów. Przypomnijmy, że burmistrz Ostrowski, pytany przed listopadowym głosowaniem, stwierdził, że nie przewiduje takiej funkcji, a rolę zastępcy de facto mogą spełniać naczelnicy wydziałów. (RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski