18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turnusów teraz nie będzie

Redakcja
W tym pokoju Anna Ostafin i Sylwia Zborowska przyjmują wnioski o dofinansowanie. Trafiają one do segregatorów widocznych z tyłu. Fot. Katarzyna Hołuj
W tym pokoju Anna Ostafin i Sylwia Zborowska przyjmują wnioski o dofinansowanie. Trafiają one do segregatorów widocznych z tyłu. Fot. Katarzyna Hołuj
Z zadania, jakim jest dofinansowanie turnusów rehabilitacyjnych zrezygnowano całkowicie, natomiast w pozostałych należy się spodziewać poważnych cięć. Powodem tego jest mała ilość środków na rehabilitację społeczną i zawodową, jakie powiatowi przekazuje Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Na ten rok jest to 1952262 zł (dla porównania w ubiegłym roku było to 2201103 zł). Przyznana kwota jest najniższą od 2003 roku.

W tym pokoju Anna Ostafin i Sylwia Zborowska przyjmują wnioski o dofinansowanie. Trafiają one do segregatorów widocznych z tyłu. Fot. Katarzyna Hołuj

SPOŁECZEŃSTWO. Mniej środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych oznacza koniec z dofinansowaniem wyjazdów rehabilitacyjnych

Z tej sumy 128 800 zł przeznaczonych ma być na zatrudnienie i rehabilitację zawodową osób niepełnosprawnych. Pozostaje wobec tego nieco ponad 1 mln 800 tys. zł, z czego ponad 1 mln 300 zł otrzymają na swoją działalność Warsztaty Terapii Zajęciowej (te muszą dostać środki w określonej wysokości na którą powiat nie ma wpływu). Łatwo policzyć, że na pozostałe zadania z zakresu rehabilitacji społecznej i formy wsparcia zostaje niespełna 500 tys. zł. Dokonując podziału tej kwoty na poszczególne działania zrezygnowano z dofinansowań do turnusów rehabilitacyjnych, uznawszy, że są pilniejsze potrzeby tj. na przykład dofinansowanie zakupu sprzętu rehabilitacyjnego i przedmiotów ortopedycznych. Oprócz tego priorytetowo potraktowano dofinansowanie likwidacji barier architektonicznych, barier w komunikowaniu się i technicznych. W tych też jednak trzeb się liczyć z poważnymi cięciami, wobec czego kwoty dofinansowań będą niższe niż do tej pory. Stanie się tak dlatego, że teraz na te zadania (likwidacja barier architektonicznych oraz barier w komunikowaniu się i technicznych) powiat otrzymał o około 140 tys. zł mniej niż w ubiegłym roku.

Dofinansowanie do turnusów zawsze cieszyło się dużym zainteresowaniem. Rocznie wpływało średnio ok. 250 wniosków o nie. Nie wszyscy mogli liczyć na dofinansowanie. Na przykład w ubiegłym roku powiat dysponował 50 tys. zł na ten cel i skorzystało około 50 osób. Od początku tego roku w PCPR złożono już 213 nowych wniosków.

- Jest mi przykro, ale wszystkie te decyzje wynikają z tego, że trzeba było dokonać wyboru, a są zadania ważniejsze niż turnusy, bez których można żyć. Bez protezy lub pampersów codzienne funkcjonowanie nie jest możliwe - mówi Piotr Gofroń, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Myślenicach.

Wiadomość o tym, że dofinansowania do turnusów w tym roku nie będzie jeszcze się nie rozeszła. Wczoraj nasi rozmówcy dowiadywali się o tym od nas. - Brak mi słów - tak zareagowała wczoraj na tę informację Teresa Luberda, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych "Krzczonów" do którego należy 29 niepełnosprawnych osób. W ubiegłym roku z dofinansowania skorzystało spośród nich dziesięcioro. Dzięki tym pieniądzom i środkom unijnym, jakie pozyskali na realizację przygotowanego z pomocą gminnej urzędniczki projekt wyjechali do Jarosławca. Był to pierwszy wyjazd nad morze na który pojechali w większej grupie. W tym roku też złożyli wnioski, także ci którzy w tamtym roku nie wyjechali. Brak dofinansowania oznacza, że z wyjazdu nici. - Bez dofinansowania nie damy rady. Rodzice mogliby dołożyć po 100, może 200 zł, ale na pewno nie więcej. Nie mamy więc o czym marzyc - mówi pani Teresa. Jak dodaje liczyli na to, że w tym roku uda im się pozyskać jakieś środki z tytułu 1 procenta. Jak się jednak okazało, mimo, że z dniem 26 stycznia br. zostali wpisani na listę organizacji pożytku publicznego, to z 1 procenta będą mogli skorzystać dopiero w przyszłym roku.
Podobne nastroje wywołała ta informacja w kole terenowym Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Przewodniczący Zarządu myślenickiego koła PSOUU powiedział nam, że oni także chcieli zorganizować wczasy dla dzieci i złożyli wnioski o dofinansowanie. Koszt dwutygodniowego wyjazdu nad morze jaki planowali to jak mówi 2700 zł (za dziecko i opiekuna). Do tego trzeba doliczyć koszta dojazdu. Dofinansowanie w zależności od posiadanej grupy (określona w orzeczeniu o niepełnosprawności) mogłoby wynieść od 737 zł do 865 zł, a dla opiekuna 577 zł. - Bez dofinansowania jaki wyjazd to zbyt duże obciążenie dla rodziców. Nie będziemy też prosić o pomoc sponsorów na ten cel, zwłaszcza, że prosimy ich już o wsparcie budowy nowej siedziby OREW - mówi Paweł Karniowski. Jak dodał żałuje, że tak się stało, jednak rozumie, że musząc wybierać, zrezygnowano właśnie z turnusów, a nie np. z dofinansowań do sprzętu rehabilitacyjnego, który w porównaniu z nimi jest dużo bardziej niezbędny.

Katarzyna Hołuj

myś[email protected]

ZALEGŁOŚCI SIĘGAJĄ ROKU... 2008

Największe zaległości są jeśli chodzi o realizację wniosków o dofinansowanie barier architektonicznych. Wiąże się to z tym, że są to działania pochłaniające najwięcej środków, bo związane z dostosowywaniem pomieszczeń do potrzeb osób niepełnosprawnych poprzez np. budowę podjazdów, poszerzanie wejść. W ubiegłym roku udało się zrealizować... 13 wniosków złożonych jeszcze w 2008 roku. Obecnie realizowane są ostatnie trzy złożone w tym samym roku. W kolejce oczekują więc wszystkie jakie wpłynęły w latach 2009-10 i od początku bieżącego roku do teraz.

W przypadku wniosków o dofinansowanie w usuwaniu barier w komunikowaniu i technicznych jest tylko trochę lepiej, bo tu zaległości sięgają 2009 roku. W kolejce czeka złożonych wtedy, pozytywnie rozpatrzonych 21 wniosków oraz wszystkie które wpłynęły w roku 2010 i w tym. Poza kolejnością rozpatrywane są te wnioski, które dotyczą sprzętów na które osoby niepełnosprawne nie mogą długo czekać, czyli np. łóżek ortopedycznych, podnośników wannowych. Jak obliczyli urzędnicy PCPR na zrealizowanie wszystkich zaległości potrzeba byłoby ok. 2 mln 800 tys.

Co dalej z PFRON-em?

Piotr Gofroń, dyrektor PCPR w Myślenicach:

Moje niepokoje są związane z przyszłym istnieniem PFRON-u. Gdyby zdecydowano o jego likwidacji, państwo powinno zabezpieczyć potrzeby osób niepełnosprawnych sięgając po środki na to do swojego budżetu. Obawiam się jednak tego, że zadanie to zechce zrzucić na samorządy nie przekazując im na ten cel środków.

Środki przekazywane powiatom przez PFRON są z roku na rok coraz niższe, trzeba też jednak wiedzieć skąd one trafiają do PFRON-u. Otóż są to składki, jakie PFRON-owi płacą ci pracodawcy, którzy nie zatrudniają w swoich zakładach osób niepełnosprawnych. Te, które takie osoby zatrudniają nie muszą płacić tych składek, mało tego, PFRON jest zobowiązany je wspierać. Można się zatem cieszyć, że nastąpiło takie zjawisko i osoby niepełnosprawne są aktywizowane zawodowo, z drugiej strony sprawa ta ma drugie dno, bo... wąż zaczyna zjadać swój ogon. Bywało tak, że pracodawcy zatrudniali osoby z orzeczoną niepełnosprawnością, które jednak niewiele miała wspólnego z rzeczywistą niepełnosprawnością. Teraz przepisy to ukróciły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski