Opieka całodobowa przechodzi do szpitala

_- Żadnej rewolucji nie będzie. Na opiekę całodobową są przewidziane pomieszczenia, które posiadamy. Personel lekarski i pielęgniarski też będzie ten sam. Natomiast najważniejsze będzie teraz ułożenie harmonogramu dyżurów. Problem polega na tym, że niektórzy mieli więcej czasu na zorganizowanie pracy, bo zmiany wchodzą w życie od 1 marca, ale z drugiej strony przygotowywaliśmy się na takie rozwiązanie, więc nie będzie to dużym zaskoczeniem _– mówi Adam Styczeń, dyrektor szpitala.

O kontrakt starały się cztery podmioty. Oprócz szpitala, były to: dotychczasowy świadczeniodawca – Ośrodek Pediatryczno-Internistyczny, Poradnia Pediatryczno-Internistyczna z Myślenic oraz Ośrodek Diagnostyczno-Leczniczy z Pcimia.

Z nieoficjalnych informacji, już pod koniec ubiegłego tygodnia – po tym, jak oferenci (troje z nich, bez poradni) zostali poproszeni na rozmowy – wiadomo było, że szpital uzyskał najwięcej punktów.

Przypomnijmy, na początku miesiąca radni musieli zmieniać statut szpitala, żeby dyrektor mógł składać wniosek o opiekę całodobową.

- Szpital najwyraźniej zaoferował lepszą ofertę, więc nie będziemy się od tego odwoływać - mówi dr Jerzy Marcinkowski z Ośrodka Pediatryczno-Internistycznego, który dotychczas zapewniał opiekę całodobową. - Inna sprawa, że konkurs był od początku tak ustawiony, że większe ośrodki - takie jak np. SP ZOZ - były w trochę lepszej sytuacji, bo np. liczyło się posiadanie certyfikatów ISO. Niewątpliwie spełnienie wszystkich wymagań postawionych przez NFZ będzie teraz dużym wyzwaniem dla szpitala

Dotychczas w przypadku nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej to placówka POZ, w której leczył się pacjent zapewniała opiekę w godz. 18-8 rano następnego dnia, w weekendy i dni wolne od pracy. Według nowych zasad, obowiązujących od 1 marca oddziały wojewódzkie NFZ podzieliły poszczególne obszary, np. Małopolskę, na rejony od 50 do 150 tys. mieszkańców.

_- Wybrany świadczeniodawca musi zabezpieczyć opiekę w godz. nocnych, weekendy i dni wolne od pracy na całym, określonym obszarze. Zgodnie z przepisami, będzie to jeden lekarz i jedna pielęgniarka na 50 tys. pacjentów. Jeśli obszar jest liczniejszy, automatycznie liczba personelu medycznego powinna być większa. Istotną zmianą wobec zasad obowiązujących dotychczas jest możliwość wyboru przez pacjenta placówki z całego województwa, w której będzie chciał skorzystać z pomocy. Dotychczas obowiązywała rejonizacja ze względu na przychodnię, w której mamy lekarza pierwszego kontaktu – _mówi Jolanta Pulchna, rzeczniczka prasowa małopolskiego oddziału NFZ.

(RP)