Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodawki nie są z pływalni

ALEKSANDER GĄCIARZ
Na miechowskiej pływalni jest bezpiecznie - zapewniają inspektorzy sanitarni FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Na miechowskiej pływalni jest bezpiecznie - zapewniają inspektorzy sanitarni FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ
Rodzice uczniów z Miechowa i okolicy, którzy u swoich dzieci zauważyli zmiany dermatologiczne uważają, że do zakażenia mogło dojść na terenie miechowskiej pływalni.

Na miechowskiej pływalni jest bezpiecznie - zapewniają inspektorzy sanitarni FOT. ALEKSANDER GĄCIARZ

MIECHÓW. Powiatowy Inspektor Sanitarny dementuje pogłoski, mówiące o możliwości zarażenia się na obiekcie chorobami o charakterze dermatologicznym. Zapewnia, że basen jest całkowicie bezpieczny dla użytkowników.

- Rzeczywiście, od czasu do czasu docierają do nas informacje, z reguły anonimowe i telefoniczne, że pływalnia może być powodem wystąpienia u dzieci brodawek stóp, uczuleń, czy innych dolegliwości skórnych. Tego typu doniesienia pojawiają się sezonowo, zwykle po rozpoczęciu roku szkolnego. Czasem w ciągu kilku dni odbieramy w tej sprawie po kilkanaście telefonów od zaniepokojonych rodziców - przyznaje powiatowy inspektor sanitarny Florian Kącki.

Informacje o zakażeniach docierają również do odpowiedzialnej za funkcjonowanie pływalni Sylwii Sucheckiej.

- Ja w każdym takim przypadku odsyłam zainteresowanych do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, bo to ona jest instytucją kompetentną i uprawnioną do wykonywania badań. Okazuje się zresztą, że w moje zapewnienia, iż nie ma najmniejszych powodów do obaw, nie wszyscy wierzą - mówi.

Czysto jak na bloku operacyjnym

W opinii Floriana Kąckiego, wydanej na podstawie przeprowadzonych badań bakteriologicznych, nie jest możliwe, aby źródło zakażeń mogło znajdować się na pływalni. - Przebadaliśmy obiekt na wszelkie możliwe sposoby. Jeżeli na badanej powierzchni stwierdzono obecność od jednej do trzech bakterii, to proszę mi wierzyć, że szpitalne bloki operacyjne mogą mieć gorsze wyniki.

Zapewniam, że nie ma się czego obawiać. Pływalnia jest obiektem nowoczesnym, są w niej stosowane atestowane środki dezynfekcyjne i są one stosowane w sposób właściwy. Mam porównanie, bo sam często odwiedzam baseny krakowskie i nie zawsze świecą taką czystością jak ten miechowski - dodaje. Mimo to - dla pewności - inspektor wydał zalecenie, aby stężenie chloru w wodzie wypełniającej śluzy oddzielające przebieralnie od plaży basenowej, było nieco wyższe od stosowanego wcześniej. Dodatkowo użytkownikom basenu zaleca się noszenie klapek.

Co miesiąc wymieniają całą wodę

Skoro pływalnia, według zapewnień PSSE jest miejscem bezpiecznym, a u dzieci dochodzi do występowania brodawek czy innych dolegliwości dermatologicznych (zgłaszają to w PSSE również lekarze pediatrzy), gdzie zatem może być źródło problemu.

- Gdziekolwiek. Może to być szatnia w szkole, czy przedszkolu. Można się zarazić brodawką nawet w przymierzalni sklepu obuwniczego jeżeli założymy but, który wcześniej miała na sobie osoba zakażona. Oprócz tego, że jestem epidemiologiem, jestem również dermatologiem i trochę się znam na tych sprawach - przekonuje Florian Kącki.

Zapowiada też, że będzie przeprowadzona analizę przypadków zakażeń chorobami skóry u dzieci. Być może ona da odpowiedź na przyczyny zjawiska.

Sylwia Suchecka natomiast, dla uspokojenia użytkowników pływalni, poleciła założyć na stronie interne-towej obiektu zakładkę PLAN HIGIENY, poświęconą zasadom bezpieczeństwa i higieny stosowanym na obiekcie. Można się z niej dowiedzieć, że o czystość wody w basenie dbają działające przez dwadzieścia cztery godziny filtry piaskowe, a analizatory wody dozują odpowiednią zawartość chloru. Codziennie też całkowitej wymianie ulega piętnaście metrów sześciennych wody, a to powoduje, że w ciągu jednego miesiąca wymieniana jest cała woda.

- Codziennie po zamknięciu obiektu plaża basenowa wokół niecek czyszczona jest specjalną maszyną przy zastosowaniu specjalistycznych środków do dezynfekcji oraz utrzymywania czystości - czytamy w zakładce.

proszowicki@dziennik.krakow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski