Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat oświęcimski chce jeszcze karetki

Redakcja
Po ulicach Oświęcimia co chwilę mkną karetki na sygnale FOT. BOGUSŁAW KWIECIEŃ
Po ulicach Oświęcimia co chwilę mkną karetki na sygnale FOT. BOGUSŁAW KWIECIEŃ
W powiecie oświęcimskim potrzebny jest dodatkowy wyjazdowy zespół ratownictwa medycznego, żeby mieszkańcy tego terenu mogli czuć się bezpiecznie. Tak zgodnie uważają samorządowcy, którzy napisali w tej sprawie petycję do wojewody małopolskiego Jerzego Millera.

Po ulicach Oświęcimia co chwilę mkną karetki na sygnale FOT. BOGUSŁAW KWIECIEŃ

OŚWIĘCIM. Małopolski Urząd Wojewódzki informuje, że trwają prace nad nowym planem organizacji systemu ratownictwa. Jego szczegóły są dopiero ustalane.

Obecnie Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu ma podpisany kontrakt na 4,5 karetki. Połowa wynika z faktu, że jedna z nich przez pół doby, od godziny 7 do 19, stacjonuje w Brzeszczach. Dwie karetki są w Oświęcimiu, a po jednej w Kętach i Zatorze.

- Pod względem gęstości zaludnienia nasz powiat jest porównywalny z wadowickim, a tam mają kontrakt na pięć karetek - podkreśla Małgorzata Grzywa, wójt gminy Oświęcim, która była inicjatorką prośby do wojewody.

Według niej, należy także pamiętać o turystach, którzy tłumnie odwiedzają Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Liczba odwiedzających sięga rocznie już 1,5 mln, a ich bezpieczeństwo, według pani wójt, także powinno się brać pod uwagę.

Podobnego zdania są przedstawiciele innych samorządów w powiecie oświęcimskim, którzy zgodnie poparli wójta gminy Oświęcim. O potrzebie dodatkowego zespołu wyjazdowego dla oświęcimskiego pogotowia mówią także ratownicy.

- Wyjeżdżamy coraz częściej. Niestety, nie zawsze są to wezwania w pełni uzasadnione - twierdzi jeden z oświęcimskich ratowników. Dodaje, że część ludzi traktuje pogotowie jak podstawową opiekę zdrowotną.

Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie informuje, że w tej chwili trwają prace nad nowym planem organizacji systemu ratownictwa, ale jego szczegóły są dopiero ustalane. Nie wiadomo więc, ile karetek będzie obejmował nowy kontrakt dla powiatu oświęcimskiego.

- O zwiększeniu liczby zespołów ratownictwa medycznego na danym terenie może przesądzić nie liczba mieszkańców czy turystów, tylko czasy dojazdów, które mają mieścić się w ustawowych ramach - tłumaczy Monika Frenkiel. Zaznacza, że powiat oświęcimski jako jedyny w województwie spełnia te normy.

- Prawdą jest, że czasy dojazdów naszych karetek jeszcze mieszczą się w przyjętych ramach, ale z ogromnym trudem. Dodatkowy zespół ratownictwa na pewno jest potrzebny - uważa Józef Krawczyk, starosta oświęcimski, a zarazem przewodniczący Rady Społecznej ZZOZ.

Bogusław Kwiecień

Zespoły i czasy

System Państwowego Ratownictwa Medycznego w zachodniej Małopolsce obejmuje 17,5 zespołów ratowniczych. Na pięć karetek, ma kontrakt powiat wadowicki. Stacjonują one w Wadowicach (2), Kalwarii (1) i Andrychowie (2). Kontrakt dla oświęcimskiego obejmuje 4,5 karetki - w Oświęcimiu (2), Kętach (1), Zatorze (1) i Brzeszczach (0,5). Pogotowie w powiecie olkuskim ma zakontraktowane cztery zespoły: w Olkuszu (2), Wolbromiu (1) oraz Hutkach pod Bolesławiem (1). Taka sama liczba jest w chrzanowskim: w Chrzanowie (3) i Babicach (1).

Ustawowy czas dojazdu karetki od momentu wezwania to maksymalnie 15 minut w mieście powyżej 10 tys. mieszkańców i 20 minut poza miastami powyżej 10 tys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski