Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma pieniędzy na ratowanie zamku "Tenczyn" w Rudnie

Redakcja
Wnętrze kaplicy na zamku w Rudnie (stan z czerwca 2010 r.), na której remont zbiórkę pieniędzy (potrzeba ok. 150 tys. zł) rozpoczyna Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn Fot. Piotr Subik
Wnętrze kaplicy na zamku w Rudnie (stan z czerwca 2010 r.), na której remont zbiórkę pieniędzy (potrzeba ok. 150 tys. zł) rozpoczyna Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn Fot. Piotr Subik
ZABYTKI. Ani Urząd Marszałkowski, ani Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie dadzą pieniędzy na przeprowadzenie drugiego etapu zabezpieczenia ruin zamku "Tenczyn" w Rudnie.

Wnętrze kaplicy na zamku w Rudnie (stan z czerwca 2010 r.), na której remont zbiórkę pieniędzy (potrzeba ok. 150 tys. zł) rozpoczyna Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn Fot. Piotr Subik

Gmina Krzeszowice przygotowała plan prac opiewający na ok. 6,6 mln zł. Za te pieniądze do 2012 r. zamierzała prowadzić prace remontowe w całym zamku, m.in. przy korytarzu obronnym, przedbramiu, basztach (Grunwaldzkiej, Nawojowej, Małgorzacie, Izabelli, Dorotce); kaplicy z zakrystią, budynku południowo-zachodnim i wschodnim skrzydle mieszkalnym. Od marszałka chciała uzyskać prawie 4 mln zł (60 proc.), resztę zobowiązała się znaleźć na własną rękę m.in. w swoim budżecie. Ale wniosek o dofinansowanie złożony do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego zyskał niską ocenę, znalazł się poza pierwszą dziesiątką nawet na liście rezerwowej.

Nie pomogły zawarte w nim tłumaczenia, że ratowanie ruin dzięki wsparciu pieniędzy z UE przyczyni się do uchronienia przed całkowitym zniszczeniem obiektu o wyjątkowej wartości historycznej, a zabezpieczyć go trzeba głównie przez wzgląd na bezpieczeństwo turystów.

Z kolei błędy formalne popełnione w innym wniosku sprawiły, że pieniędzy na kontynuację prac remontowych nie da też MKiDN. Szansa na to będzie, ale dopiero w marcu br., jeśli tym razem w papierach wszystko będzie się zgadzało. A chodzi o ok. 1,4 mln zł.

Maciej Stępowski, prezes Stowarzyszenia Ratuj Tenczyn, nie ukrywa, że to niedobre wiadomości dla zamku. - To przykre, że zarówno minister, jak i marszałek odmówili przyznania dotacji na zabezpieczenie zabytku tak wysokiej klasy, jak "Tenczyn". Niestety, tym samym nie udało się zrealizować planu szybkiego podjęcia niezbędnych prac z wykorzystaniem dofinansowania z zewnątrz - mówi Maciej Stępowski. I podkreśla, że nie zmienia to faktu, że to właśnie na gminie Krzeszowice spoczywa prawny obowiązek opieki nad zabytkiem. Liczy więc, że zdobędzie ona potrzebne środki finansowe.

- Trudno mi powiedzieć, co będzie dalej, bo liczyliśmy na te pieniądze, by móc kontynuować prace rozpoczęte w ub. roku. Na pewno poprawimy wniosek i ponownie wystąpimy do ministerstwa o dofinansowanie. Chcielibyśmy koniecznie doprowadzić zamek do takiego stanu, by można było wpuścić tam bezpiecznie turystów. A z własnych środków na pewno tego nie damy rady zrobić, mamy szczupłe możliwości - tłumaczy zastępca burmistrza Krzeszowic Andrzej Żbik.

Tymczasem samo Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn wystąpiło kilka dni temu z inicjatywą prowadzenia zbiórki pieniędzy na remont kaplicy zamkowej z XVII wieku. - Postanowiliśmy zająć się kaplicą, gdyż to jeden z najcenniejszych elementów "Tenczyna", jednocześnie na tyle mały, że możemy liczyć na zebranie niezbędnych środków. Potrzeba ok. stu pięćdziesięciu tysięcy złotych, co jak na nasze stowarzyszenie jest ogromną kwotą, podejmiemy jednak wyzwanie - mówi Maciej Stępowski.

Ma nadzieję, że inicjatywę wesprą członkowie stowarzyszenia, niezwiązane z nim osoby prywatne oraz firmy. Stowarzyszenie ma też inne ambitne plany: będzie współorganizatorem kolejnego Rajdu Tęczyńskich, zamierza przygotować książkę o historii zamku oraz kampanię edukacyjną skierowaną do szkół.
Miniony rok był dla zamku szczególny. Za około milion zł, z których połowa pochodziła z budżetu ministerstwa kultury, a połowa z budżetu gminy, prowadzono prace remontowe przy bastei bramnej, przylegającym do niej fragmencie zamku górnego, a także przy Baszcie Nawojowej (zbudowano tam schody i platformę widokową). Były to pierwsze od szeregu lat tak duże prace. Ale wciąż niewystarczające; całkowity koszt zabezpieczenia ruin oszacowano na ok. 10 mln zł.

Pierwszy, prawdopodobnie jeszcze drewniany zamek, został wzniesiony w Rudnie w I połowie XIV w. przez kasztelana krakowskiego Nawoja z Morawicy. Zamek murowany postawił jego syn Jędrzej, wojewoda krakowski i sandomierski, pierwszy z rodu, którzy przybrał miano Tęczyńskich. Na przestrzeni wieków zamek był własnością Opalińskich, Czartoryskich, Lubomirskich, aż wreszcie Potockich. To ich spadkobiercy czynią starania o odzyskanie go. Ale obecnie to nadal własność Skarbu Państwa w zarządzie Lasów Państwowych; samorząd użytkuje go od 1996 r.

Piotr Subik

[email protected]

Szczegóły dotyczące zbiórki prowadzonej przez Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn na stronie internetowej: www.ratujtenczyn.org.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski