Nowotarskie lotnisko - kurs na modernizację

Mimo zimy - na lotnisku zawsze ktoś trenuje Fot. Anna Szopińska

Zadaniem trójstronnej komisji jest bowiem ustalenia zasad wyboru inwestora dla modernizacji i rozbudowy nowotarskiego lotniska w celu uruchomienia małego ruchu pasażerskiego. Plany rozwoju lotniska były wcześniej głównym tematem spotkania reprezentacji AP i ANT w Katowicach. Uczestnicy stwierdzili tam zgodnie, że modernizacja obiektu - do tej pory sportowego - jest niezbędna, by zaspokoić oczekiwania władz samorządowych oraz społeczności regionu Podhala i Tatr. Mowa była o "ruchu nieregularnym statkami powietrznymi o masie do 10 ton i do 20 osób", takie bowiem parametry przewiduje projekt ustawy Prawo Lotnicze dla tzw. lotniska użytku wewnętrznego. Ustalono również, że proces modernizacji powinien być "jawny, przejrzysty i prowadzony przy czynnym udziale władz samorządowych".

Trzecim ustaleniem było powołanie trójstronnej komisji konkursowej, która ogłosi otwarty przetarg, określając cechy przyszłego lotniska, warunki, jakie musi spełnić inwestor strategiczny i czego może oczekiwać w zamian za poniesione nakłady. Rolą komisji byłoby też sprecyzowanie zasad współużytkowania.

Mówiono o zachowaniu sportowego charakteru lotniska i jego funkcji szkoleniowo-rekreacyjnych oraz o pozostawieniu zarządu w rękach wieczystego użytkownika, czyli Aeroklubu Polskiego, także o zapewnieniu możliwości prowadzenia działalności statutowej i dostępie do płyty dla Aeroklubu Nowy Targ.

Rolą inwestora byłoby natomiast stworzenie: utwardzonej drogi startowej o długości 1200 m i szerokości 30 m, drogi kołowania, oświetlenia drogi startowej, płyty postojowej, stacji paliw, małego budynku portu oraz innych elementów infrastruktury, zaproponowanych przez niego samego, aerokluby lub samorząd.

Postulowana "jawność i przejrzystość" inwestycji miałaby polegać przede wszystkim na określeniu sposobu wyceny poniesionych nakładów, sposobu zapłaty za nie i zasad współużytkowania lotniska.

Pierwszym krokiem, jaki uczyniło miasto w związku z modernizacją i rozbudową, było przystąpienie do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Plan ten powinien być gotowy na wiosnę. Drugi krok to aktualizacja wyceny wartości gruntu, gdyż poprzednia wycena była robiona w 1999 r., a de facto powinna być wykonywana raz na rok. Chodzi konkretnie o wycenę 79 hektarów, które pozostają w użytkowaniu wieczystym AP. O ile przed dziesięcioma laty z górą wycena opiewała na 2 mln, zł, tak teraz sięgnęła 8 mln.

Użytkownik wieczysty powinien uiszczać rocznie opłatę w wysokości 1 procenta od wartości gruntu. Tym samym koszty użytkowania wzrosłyby dla AP z 20 do 80 tys. Ponieważ jednak w 2007 r. rada uchwaliła 90-procentową bonifikatę dla użytkownika - AP w rzeczywistości płacił tylko 2 tys. zł rocznie. Teraz musiałby płacić 80 tys.

- Taka opłata całkowicie zabiłaby działalność sportową, nikt nie zdoła jej unieść - mówi nowy prezes ANT, Paweł Kos.

- Uchwały o bonifikacie nikt nie zmienił - uspokaja burmistrz.
Zwiastuje to, że opłata realnie wyniosłaby 8 tys. Aeroklub Polski zwrócił się do władz miasta i o zastosowanie bonifikaty, i o rozłożenie na raty tej płatności. (ASZ)