Krzysztof Świątek podpisuje kontrakt, obok prezes Paweł Derlatka Fot. Michał Klag
IV LIGA PIŁKARSKA. 25-letni pomocnik Krzysztof Świątek znów zagra w klubie, który funkcjonuje m.in. dzięki jego składkom członkowskim
- Nie ukrywam, że miały one pewien wpływ na moją decyzję - przyznał Krzysztof Świątek, który w sobotę podpisał z Hutnikiem półroczny kontrakt (z opcją przedłużenia). O angaż na Suchych Stawach walczy natomiast inny wychowanek nowohuckiej drużyny, grający ostatnio w Nowym Wiśniczu, Sebastian Jagła.
Paweł Derlatka, prezes stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010, nie ukrywa, że z powrotem na Suche Stawy Świątka wiąże duże oczekiwania. Gdy dwa lata temu pomocnik opuszczał Hutnika, miał za sobą świetną rundę w III lidze (14 goli w 17 meczach). Przeskok do I-ligowego Podbeskidzia nie zrobił mu jednak dobrze. Poprzez II ligę (Puszcza Niepołomice), piłkarz znów trafił do III. W Szreniawie grał przez rok.
- Mam nadzieję, że nie tylko pod względem sportowym, ale i mentalnym pozytywnie wpłynie na zespół - mówi trener Andrzej Paszkiewicz. Derlatka dodaje: - Krzysiek jest znakomicie zorientowany w sprawach naszego stowarzyszenia. Od początku jest jego członkiem, opłaca składki.
Podpisanie kontraktu przez Świątka odbyło się z pompą, niespotykaną na IV-ligowym poziomie. W salce konferencyjnej obiektu Com Com Zone były kamery, błyskały flesze, zawodnik otrzymał koszulkę z numerem 7, pocałował herb klubu...
Chwilę wcześniej, jeszcze bez 25-letniego pomocnika, Hutnik rozgrał sparing z A-klasową Kaszowianką. Wygrał 8-2. Wystąpili m.in. testowani zawodnicy drugiej linii Dariusz Kuźma (Garbarnia) i Kamil Hul (Lotnik Kryspinów) oraz wspomniany obrońca S. Jagła. Będą sprawdzani w kolejnych dniach.
Zagrał też Adrian Jurkowski, jesienią jeden z czołowych graczy Hutnika. Trener Paszkie-wicz przyznał jednak, że "na 99 procent" zdolnego stopera wiosną zabraknie w jego drużynie. W październiku Jurkowski był na testach w Lechii Gdańsk, teraz podobno zainteresowanie nim wykazuje Arka Gdynia.
Drużynę opuścił już pomocnik Rafał Drobny. Miał przejść do Popradu Muszyna, ostatecznie jednak wylądował na testach (razem z bratem, Marcinem) w I-ligowym Ruchu Radzionków. Z Hutnikiem wiąże go jeszcze kontrakt, więc chętny na usługi R. Drobnego musi porozumieć się z nowo-huckim klubem.
Podobnie sytuacja wygląda z Łukaszem Cichym. Możliwość pozyskania napastnika sondowało II-ligowe Zagłębie Sosnowiec, lecz do konkretnych rozmów na razie nie doszło. - Ja już o nim nie myślę, układam sobie zespół bez niego - nie ukrywa Andrzej Paszkiewicz.
Treningów nie wznowił pomocnik Karol Lipowiecki. Z Hutnikiem rozstać się mogą także - na zasadzie wypożyczenia - piłkarze, którzy podjęli testy w MKS Trzebinia-Siersza. Mowa o Rafale Wronie, Stanisławie Dudzińskim, Tomaszu Kozaku i Michale Krawczyku. Ponadto w tym tygodniu treningi z I-ligowym Dolcanem Ząbki ma rozpocząć bramkarz Krystian Stępniowski (jesienią był rezerwowym).
- Jeśli chodzi o wzmocnienia, to chcemy iść nie na ilość, a na jakość - podkreśla prezes Derlatka. Trener Paszkiewicz: - W sparingu z Kaszowianką graliśmy na dwie jedenastki. Tak będzie do końca lutego, bo chciałbym, by każdy z piłkarzy mógł się wykazać i żeby cały czas trwała walka o skład, by jeden ciągnął drugiego w górę. Uważam, że potencjał w zespole jest duży.
Hutnik lada dzień ma oficjalnie potwierdzić, że sześć wiosennych meczów w roli gospodarza rozegra na boisku Grębałowianki. - Jesteśmy już całkowicie dogadani - przyznaje Derlatka. - Z dużą pomocą przyszło też miasto, Rada Dzielnicy XVII; w poniedziałek na posiedzeniu Komisji Sportu będziemy rozmawiać na temat finansowania remontu obiektu. Na 99,9 proc. na stadionie Grębałowianki przeprowadzony zostanie remont murawy, ale być może również uda się zadaszyć trybuny - dodaje prezes Nowego Hutnika 2010.
Kolejny sparing w sobotę, z Beskidem Andrychów.
Tomasz Bochenek
LIDER SIĘ WYCOFAŁ
W sobotę zarząd LKS Mogilany opublikował pismo, w którym oficjalnie poinformował o wycofaniu z IV-ligowych rozgrywek drużyny, która po rundzie jesiennej była liderem tabeli. "U podstaw decyzji leżą kwestie finansowo-organizacyjne, z którymi wiąże się zmiana dalekosiężnej polityki klubu. (...) Nowa polityka klubu zakłada oparcie drużyny na wychowankach oraz miejscowych zawodnikach. Priorytetem stanie się wobec tego praca z młodzieżą i to na niej skupi się działalność klubu w najbliższych latach" - napisano w oświadczeniu.
Po wycofaniu się Mogilan, liderem IV ligi zostanie Hutnik - 38 pkt, przed Orłem Balin - 37.
(BOCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?