Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manchester w grudniu na Suchych Stawach

Redakcja
Na mecze Hutnika (niebieskie koszulki, w wyskoku do piłki kapitan drużyny Michał Nawrot) w IV lidze przychodzi najwięcej kibiców. 150 z nich należy do stowarzyszenia. Fot. Wacław Klag
Na mecze Hutnika (niebieskie koszulki, w wyskoku do piłki kapitan drużyny Michał Nawrot) w IV lidze przychodzi najwięcej kibiców. 150 z nich należy do stowarzyszenia. Fot. Wacław Klag
Członkowie stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010 udźwignęli ciężar tradycji Hutnika Kraków, ale w roli kontynuatora chcą inspirować się już udanymi przedsięwzięciami. Ogromną szansę stwarza międzynarodowa debata, która za miesiąc (16 grudnia) odbędzie się w Nowej Hucie. Zaproszenie przyjęli przedstawiciele angielskich klubów FC United of Manchester, Chesterfield FC oraz czeskiego Bohemians 1905 Praga.

Na mecze Hutnika (niebieskie koszulki, w wyskoku do piłki kapitan drużyny Michał Nawrot) w IV lidze przychodzi najwięcej kibiców. 150 z nich należy do stowarzyszenia. Fot. Wacław Klag

PIŁKA NOŻNA. Działacze Hutnika wymienią doświadczenia z przedstawicielami zagranicznych klubów, reaktywowanych lub założonych przez kibiców

Oprócz działaczy piłkarskich, za stołem zasiądą przedstawiciele znaczących organizacji, które w rozmaity sposób wspierają kibiców w całej Europie. Nie zabraknie też członków organizacji brytyjskiej, która świadczy szerokie usługi w zakresie doradztwa podatkowego i zarządzania oraz służy klubom i stowarzyszeniom pomocą prawną. - Mamy nadzieję, że swoją obecnością zaszczycą nas także przedstawiciele świata nauki. Takie postacie patrzą na nasze działania teoretycznie lub je badają, więc liczymy, że podzielą się swoimi wnioskami - mówi Adam Gliksman, wiceprezes stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010.

Szczegółowy harmonogram konferencji ma być znany w ciągu dwóch tygodni, a działacze IV-ligowego klubu zapowiadają, że nie będą wyłącznie biernymi uczestnikami. Planują szczegółowe opowiedzenie o własnej inicjatywie oraz podniesienie zagadnienia o skali kibiców w Polsce, zaangażowanych w piłkę nożną oraz w sprawy swoich klubów. - Przede wszystkim cieszymy się, że będziemy mogli porozmawiać z tymi, którzy dłużej działają w futbolu i w innych realiach. To tym cenniejsza nauka, że jedni odbudowywali kluby ze zgliszcz, a inni wznosili je od nowa. Polska opinia publiczna pozna rzeczowe informacje na temat działania takich stowarzyszeń - podkreśla Gliksman.

Klub z Suchych Stawów wielką satysfakcję czerpie zwłaszcza z potwierdzonego przybycia przedstawicieli FC United of Manchester, czyli najsłynniejszej tego typu inicjatywy piłkarskiej na świecie. Przypomnijmy, że powołanie klubu było odpowiedzią zagorzałych fanów na niewłaściwą według nich politykę właściciela Manchesteru United amerykańskiego miliardera Malcolma Glazera. W co najmniej w dwóch aspektach Anglicy wyznaczają nowohucianom wzorzec. - Fantastyczną inicjatywą, którą Brytyjczycy właśnie uskuteczniają, są przygotowania do budowy własnego stadionu. Według moich informacji Manchesterowi przez pół roku udało się zgromadzić na ten cel 2 miliony funtów - podkreśla wiceprezes i w ten sposób przechodzi do drugiego aspektu, który jest odpowiedzią na możliwości zebrania tak olbrzymich pieniędzy: - Angielskie stowarzyszenie wspiera już kilka tysięcy ludzi, zaś Nowy Hutnik liczy na razie 150 członków. Na początek to i tak dobry wynik, a idziemy w równie dobrym kierunku.

Wizyta Anglików będzie kluczowa z jeszcze jednego powodu. Zespół Manchesteru będzie bowiem przyszłorocznym rywalem Hutnika w towarzyskiej potyczce. Mecz zostanie rozegrany w czerwcu lub lipcu w Nowej Hucie, ale nie ma pewności, że piłkarze wybiegną na murawę stadionu na Suchych Stawach. Sprawę komplikuje... reprezentacja Anglii, która wybrała obiekt w Nowej Hucie na bazę przygotowań do Euro 2012 i dokonała rezerwacji do 7 lipca. - Jeśli zostaną do końca, wtedy rozegranie meczu na naszym stadionie stanie pod znakiem zapytania - ubolewa Gliksman i przedstawia interesującą propozycję partnerów z Manchesteru: - Idea jest taka, żeby zmierzyć się w przeddzień finału lub w dniu najważniejszego meczu mistrzostw Europy.

Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski