Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anglicy wyrzucą Hutnika z Suchych Stawów?

Redakcja
Dla piłkarzy Hutnika (niebieskie koszulki) najbliższe mecze mogą być ostatnimi, jakie rozegrają w tym sezonie na Suchych Stawach Fot. Michał Klag
Dla piłkarzy Hutnika (niebieskie koszulki) najbliższe mecze mogą być ostatnimi, jakie rozegrają w tym sezonie na Suchych Stawach Fot. Michał Klag
Kończący rundę jesienną mecz Hutnika z Halniakiem Maków Podhalański - 11 listopada - może być ostatnim spotkaniem, jakie nowohucki zespół rozegra na stadionie na Suchych Stawach w tym sezonie. Wszystko przez... reprezentację Anglii, która zamierza podczas Euro 2012 mieć swoją bazę w Krakowie.

Dla piłkarzy Hutnika (niebieskie koszulki) najbliższe mecze mogą być ostatnimi, jakie rozegrają w tym sezonie na Suchych Stawach Fot. Michał Klag

IV LIGA PIŁKARSKA. Nowohucki zespół gra dziś z Borkiem. Rundę jesienną chce zakończyć też meczem przy jupiterach, by godnie pożegnać się ze stadionem.

Wayne Rooney i spółka mieliby trenować właśnie w Nowej Hucie, bo stadion Wisły jest już zajęty przez Holendrów, a Cracovii przez Włochów. Anglicy stawiają jednak warunki. - Ponieważ chcą zapewnić sobie jak najlepszą jakość murawy, stadion musiałby być wyłączony z użytku już od 14 lutego - zdradza Adam Gliksman, wiceprezes stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010.

Dla IV-ligowej drużyny, którą zawiaduje Nowy Hutnik 2010, oznaczałoby to konieczność czasowej przeprowadzki. Z obiektu, dodajmy, którego operatorem jest stowarzyszenie Siemacha, a Hutnik po prostu wynajmuje go na mecze. - Prowadzimy rozmowy, które uchroniłyby nas od opuszczenia Suchych Stawów. Tak, czy inaczej, chcielibyśmy godnie, w świetle jupiterów, pożegnać rundę jesienną - przyznaje Gliksman.

Spotkanie 17. kolejki Hutnik - Halniak odbędzie się 11 listopada, w terminarzu wciąż figuruje godzina 12. Na pewno przy sztucznym świetle hutnicy zagrają dziś z Borkiem Kraków. To spotkanie zostało, z wcześniejszej pory, przesunięte na godz. 18 na początku tego tygodnia.

- Z naszej strony nie było przeszkód - podkreśla trener Borku Marcin Gędłek. - My normalnie trenujemy wieczorami przy światłach, choć oczywiście nie o takiej mocy. Dla niektórych zawodników taki mecz będzie nowym doświadczeniem, myślę jednak, że efektowna oprawa i dobra murawa to czynniki, które mogą wyzwolić dodatkowe siły - dodaje szkoleniowiec 5. drużyny w tabeli.

Borek (który przegrał dwa ostatnie spotkania - z Mogilanami i Przeciszovią) ma 25 punktów. Hutnik (ostatnio wygrał mecze z Orłem Balin i Niwą Nowa Wieś) jest lepszy o punkt i zajmuje 4. pozycję. Do prowadzących w IV-ligowej tabeli Mogilan ma stratę 8 "oczek".

- W naszych planach nic się nie zmienia: gramy w tym sezonie o awans - deklaruje Adam Gliksman. - Ta runda toczy się zaskakująco. Spośród zespołów, które przed sezonem wymieniane były w gronie faworytów, kryzys ominął tylko Mogilany. Skoro Orzeł Balin, który ma tylko o punkt więcej od nas, wciąż ma trzecioligowe aspiracje, to dlaczego my nie mielibyśmy ich mieć? Dodaje: - Widać efekty pracy trenera Andrzeja Paszkiewicza. Przekonał do siebie piłkarzy, a gra Hutnika znów stała się widowiskowa.

Hutnicy zagrają dziś przeciwko Borkowi, który znów będzie osłabiony. Kontuzje leczą wciąż pomocnicy Marcin Józkowicz i Kamil Kupiec, a po czerwonej kartce pauzuje Konrad Tyrpuła. - Od meczu z Mogilanami jesteśmy bez kręgosłupa zespołu. To ma pewien wpływ na grę, ale nie jakiś ogromny - mówi trener Gędłek.

Do końca rundy jesiennej pozostały trzy kolejki. Już jutro tytuł mistrza jesieni mogą zapewnić sobie Mogilany, które w niedzielę o godz. 13 podejmą Halniaka. Zespołu z Makowa Podhalańskiego lekceważyć nie można, bo jego 8 ostatnich występów to 6 zwycięstw i 2 remisy.

Tomasz Bochenek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski