Pierwszy mecz u siebie

Patryk Pawlaszczyk złamał obojczyk FOT. Michał Klag

II LIGA ŻUŻLOWA. W świąteczny poniedziałek Speedway Wanda Kraków podejmuje KMŻ Lublin

Jak do tej pory Speedway Wanda rozegrała dwa wyjazdowe spotkania, z których jedno wygrała z silną ekipą z Rawicza (48-42), w drugim zaś niewiele uległa w zeszłą sobotę na Ukrainie Kaskadowi Równe (43-47). - Te dwa pierwsze wyjazdowe spotkania najlepiej pokazały, że Speedway Wanda jest w tym roku naprawdę solidnym zespołem, ma w składzie młodych ambitnych chłopaków, a to jest wystarczającą gwarancją emocji w poniedziałkowej potyczce - zapowiada prezes klubu Paweł Sadzikowski.

Drużyna Lubelskiego Węgla KMŻ Lublin, która w tamtym sezonie przegrała batalię o I ligę z zespołem Orła Łódź, również w tym sezonie uznawana jest za głównego faworyta rozgrywek II ligi. Jak do tej pory ekipa prowadzona przez trenera Rafała Wilka rozegrała jedno spotkanie. W zeszłą niedzielę pokonała na własnym torze zespół z Równego 47-43. - Drużyna KMŻ Lublin jest niewątpliwie murowanym kandydatem do zajęcia w tegorocznych rozgrywkach jednego z miejsc premiowanych awansem, tym niemniej koronacja jeszcze nie nastąpiła - ocenia przeciwnika trener krakowian Mirosław Korbel.

W pierwszym meczu w tym sezonie przed krakowską publicznością nie będzie mógł wystąpić Patryk Pawlaszczyk, który na środowym treningu upadł nieszczęśliwie na tor, w wyniku czego złamał obojczyk. - Niestety nasze przygotowania zostały nieco zakłócone przez kontuzję Patryka Pawlaszczyka, która wyklucza go ze startów w najbliższych kilku tygodniach i to na pewno będzie znaczne osłabienie w naszych szeregach - mówi trener gospodarzy Mirosław Korbel. - Bardzo szkoda, że Patryka zabraknie w tym spotkaniu, tym niemniej będzie to okazja dla innych zawodników, by udowodnić swoją rolę w drużynie - dodaje Paweł Sadzikowski.

Nie jest też pewny występ w tym meczu zawodnika gości Simona Steada (kontuzja żeber). Jak informuje oficjalna strona internetowa zespołu z Lublina Stead znalazł się w składzie "Koziołków", ale ostateczna decyzja o jego występie zapadnie dopiero w sobotę.

Początek spotkania pomiędzy drużynami Speedway Wandy Kraków a Lubelskim Węglem KMŻ Lublin zaplanowany jest na poniedziałek na godzinę 16. - Myślę, że wszyscy, którzy zjawią się na tym meczu będą świadkami zaciętej i emocjonującej rywalizacji i oczywiście zwycięstwa naszego zespołu - kończy prezes Paweł Sadzikowski.

Marcin Staszewski