Czym szybciej do centrum? Urzędnicy przekonują, że jednak tramwajem. FOT. ANNA KACZMARZ
Mniej więcej o godz. 9.30 rano, czyli poza godzinami szczytu komunikacyjnego Michał Pyclik i Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu równocześnie wyruszyli z oddanej niedawno pętli tramwajowej przy ul. Czerwone Maki. Pierwszy z urzędników wsiadł do tramwaju, a drugi do samochodu. Umówili się na spotkanie pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym i postanowili sprawdzić, kto dojedzie szybciej.
Po 17 minutach jazdy Piotr Hamarnik, w roli kierowcy samochodu był już w okolicach Rynku. Wówczas tramwaj z Michałem Pyclikiem na pokładzie przed chwilą minął dopiero rondo Grunwaldzkie. Tu jednak zaczęły się problemy dla podróżujących samochodami. - Teraz trzeba znaleźć miejsce do parkowania, a potem wykupić bloczek w parkomkacie i oczywiście dojść na płytę Rynku. Udało mi się po kilku minutach znaleźć miejsce przy ul. Sarego - przyznaje Piotr Hamarnik.
Pod pomnik Adama Mickiewicza dotarł dokładnie 33 minuty po rozpoczęciu podróży. Co ciekawe, już od pięciu minut czekał tam na niego urzędnik podróżujący tramwajem.
- Nasza podróż komunikacją miejską w komfortowych warunkach, czytając książkę, trwała do przystanku przy pl. Wszystkich Świętych dokładnie 23 minuty, pięć minut zajęło nam dojście pod pomnik, więc łącznie wszystko zajęło nam 28 minut - tłumaczy Pyclik.
I dodaje, że w kolejnych miesiącach przejazd tramwajem z Ruczaju do centrum będzie jeszcze krótszy, a tym samym korzystniejszy niż samochodem.
- Cały czas jest bowiem dopracowywany system sterowania ruchem, który pozwoli tramwajom na płynniejszą jazdę. Cały ten test powinien zachęcić więc także osoby dojeżdżające do Krakowa np. ze Skawiny, aby pozostawiały auta na parkingu typu park&ride przy ul. Czerwone Maki i przesiadały się na tramwaj, którym można szybko dotrzeć do centrum - przekonuje Michał Pyclik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?