Podgórski park im. Bednarskiego czeka na remont FOT. ANNA KACZMARZ
PRZESTRZEŃ MIASTA. Wypięknieje park Wiśniowy Sad w Nowej Hucie, Planty Bieńczyckie, powiększy się Młynówka Królewska
– Będzie to możliwe, bo pojawiło się trochę więcej pieniędzy w budżecie Krakowa. Dlatego w naszych poprawkach spory nacisk położyliśmy na dbałość o tereny zielone – mówi radny Grzegorz Stawowy (PO), przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Rady Miasta.
W mieście mamy 43 parki. W nadchodzącym roku milion złotych zostanie przeznaczony na rewitalizację parku Wiśniowy Sad. To niewielki teren na osiedlu Kolorowym (oddziela je od os. Spółdzielczego), urządzony 50 lat temu. W Nowej Hucie również mają być remontowane alejki oraz montowane oświetlenie na Plantach Bieńczyckich – w budżecie zarezerwowano na ten cel 200 tys. zł. – A kolejną poprawką, przy zmianie budżetu już w ciągu roku, chcemy wprowadzić jeszcze jedno zadanie w Nowej Hucie: remont alejek w parku Lotników – dodaje Grzegorz Stawowy. Potrzeba na to pół miliona złotych.
Za 100 tys. zł ma się zacząć zagospodarowywanie parku Duchackiego w rejonie ul. Estońskiej. To najnowszy krakowski park, wywalczony przez mieszkańców, otwarty na początku tego roku. W 2014 r. ruszy projektowanie i adaptacja pomieszczeń dawnego dworu.
Remontu doczeka się park im. Bednarskiego w Podgórzu. Liczy ok. 120 lat. To jeden z najciekawszych parków w Europie (park we wnętrzu kamieniołomu), kiedyś tętniący życiem i oferujący mnóstwo atrakcji. Dziś niszczeje, zarósł.
Miłośników Młynówki Królewskiej – parku, który biegnie od Mydlnik po al. Słowackiego – ucieszy zapewne wiadomość, że ma się on na fragmencie rozbudować. W nowym roku będą też trwały przygotowania do przebudowy parku im. Jerzmanowskich na terenie dzielnicy Bieżanów-Prokocim.
Czy wraz z odnową i urządzaniem parków może przybyć też pomników? – Gmina jest od zaspokajania potrzeb mieszkańców, w tym dotyczących wypoczynku. Dlatego w parkach powinny być ławki, place zabaw, miejsca do ćwiczeń. Pomnik nie jest elementem rekreacji – odpowiada radny Stawowy. Dodaje, że krakowianie zyskają też w nowym roku kolejne tzw. smocze skwery. To wielopokoleniowe place zabaw. Jest ich już pięć, przybędzie pięć kolejnych.
Za 650 tys. zł z miejskiego budżetu zostanie też utworzony w przyszłym roku Skwer Konika Zwierzynieckiego. To miejsce obok mostu Dębnickiego, naprzeciwko hotelu Novotel. Ma zamienić się w atrakcyjne miejsce dla mieszkańców i turystów, m.in. z instalacjami artystycznymi czy grą miejską na murze. Na razie nie mamy co liczyć na inwestycje w parkach rzecznych. – To kwestia finansów. Taniej jest wybudować alejkę niż mostek – uważa Stawowy.
Specjaliści od lat przyglądający się miejskim parkom Krakowa zwracają uwagę, że bardzo potrzebna jest w nich dbałość o drzewa. – Pielęgnacja starodrzewu jest ważniejsza niż nowe nasadzenia – przekonuje Elżbieta Urbańska-Kłapa, ogrodnik, kierownik Pracowni Animacji Ekologicznej Ośrodka Kultury im. C.K. Norwida.
Brakuje w parkach informacji historycznych: jak powstawały itp. – Jeżeli ma być odnawiany park, powinny się odbyć konsultacje społeczne. Trzeba pytać ludzi, jak chcieliby go urządzić. Taki miejski park latami przecież wrastał w jakąś dzielnicę, musi się o nim wypowiedzieć dzielnica i okoliczni mieszkańcy – mówi też Elżbieta Urbańska-Kłapa.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?