Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Jacek Majchrowski zasadzi kwiaty i skosi trawę przed wyborami

ARKADIUSZ MACIEJOWSKI
Świąteczna dekoracja to tylko początek upiększania miasta, które potrwa do listopada 2014 r. FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Świąteczna dekoracja to tylko początek upiększania miasta, które potrwa do listopada 2014 r. FOT. ANDRZEJ BANAŚ
W 2014 roku urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wydadzą o 4 mln zł więcej niż w tym (16 zamiast 12 mln zł) na tzw. utrzymanie i pielęgnację zieleni miejskiej. To ma być tylko jeden z elementów upiększania Krakowa. Znamienny może być jednak fakt, że właśnie w przyszłym roku odbędą się...wybory prezydenckie.

Świąteczna dekoracja to tylko początek upiększania miasta, które potrwa do listopada 2014 r. FOT. ANDRZEJ BANAŚ

INWESTYCJE. Władze miasta planują w przyszłym roku upiększyć miasto. Na samo utrzymanie zieleni w budżecie miasta znalazło się 16 mln zł.

– Przyszłoroczny budżet miasta ma lekkie piętno wyborcze. Widać to po zwiększonej kwocie pieniędzy na sadzenie kwiatów i sprzątanie miasta – uważa Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta.

Zaczęło się już ponad tydzień temu. Na ulicach Krakowa pojawiła się bożonarodzeniowa dekoracja. W porównaniu z poprzednim rokiem – wyjątkowo bogata. Mosty, ulice czy ronda rozświetlone zostały tysiącami lampek, gwiazdek, choinek i aniołków. Urzędnicy mieli zarezerwowane na takie atrakcje aż 700 tys. złotych. To prawie trzy razy więcej niż w 2012 r. Barwna dekoracja ma pozostać na krakowskich ulicach, mostach i chodnikach aż do 28 stycznia, czyli łącznie przez blisko dwa miesiące.

Przystrojenie miasta na święta i początek 2014 r. będą tylko wstępem do kolejnych etapów upiększania ulic.

­– W tym roku nie mieliśmy pieniędzy na sadzenie kwiatów z powodu oszczędności. Mam nadzieję, że wszystko w przyszłym roku będzie tak, jak zaplanowaliśmy i kwiatki będą – mówi prezydent Jacek Majchrowski. Dodaje, że dodatkowe pieniądze na ozdabianie i sprzątanie miasta udało się znaleźć z tego powodu, że Kraków wychodzi z kryzysu. Widać ożywienie w gospodarce. – Dlatego optymistycznie zaplanowaliśmy wydatki i dochody – dodaje prezydent.

W tym roku na łamach "DP” wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na fatalny stan miejskiej zieleni. Z głównych traktów turystycznych zniknęły kwiatowe rabaty. Ich miejsce zajęły chwasty – perz, rdest czy mlecz. – To wstyd, żeby przyjezdni widzieli Kraków w takim stanie – denerwowała się pani Józefa Brodowska mieszkająca przy ulicy Westerplatte.

Elżbieta Nowotarska z krakowskiego ogrodu botanicznego mówiła wprost, że boli ją serce, gdy widzi, jak wyglądają skwery i zieleńce w mieście. Podkreślała, że w Krakowie znika zieleń i brakuje koloru kwiatów. Pracownicy z ZIKiT argumentowali jednak, że na nowe zasadzenia brakuje po prostu pieniędzy. Teraz urzędnicy miejscy zapewniają, że to już przeszłość. – Dodatkowe fundusze w przyszłym roku pozwolą nam wykonanie tylko podstawowych prac, takich jak np. koszenie traw czy strzyżenie żywopłotów. Będziemy chcieli zainwestować w dekorację i pielęgnacje szczególnie tych najbardziej reprezentacyjnych terenów zielonych w mieście – zapewnia Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Nowe klomby, kwiaty i krzewy mają pojawić się m.in. na Plantach, a także na rondach, placach, skwerach.

Co więcej jeśli kontynuowany będzie program remontów dedykowanych, urzędnicy będą chcieli skłonić prywatnych inwestorów aby w zamian za reklamę posadzili np. kwiaty w wyznaczonym miejscu. Może w 2014 r. im się to uda.

– A ja bym życzył mieszkańcom Krakowa wyborów co rok bo wtedy prezydent robi tzw. budżet kampanijny i pieniądze znajdują się nagle na upiększenie ulic i zieleni tak abyśmy mogli do urny iść z obrazem czystego i zadbanego miasta – komentuje Józef Pilch, radny miejski (PiS).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski