Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz dla węgla zależy od dopłat dla ubogich

AGNIESZKA MAJ
FOT. ARCHIWUM
FOT. ARCHIWUM
Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego uważa, że władze Krakowa nie stanęły na wysokości zadania w przygotowaniach do wprowadzenia zakazu palenia węglem w Krakowie. - Miejski projekt programu osłonowego nie gwarantuje ochrony ludzi najuboższych - mówi Andrzej Guła.

FOT. ARCHIWUM

O TYM SIĘ MÓWI. Pomoc finansowa miasta dla tych, którzy zlikwidują piece węglowe, jest za mała - uważają przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Chodzi o osoby, które będą musiały zlikwidować piece węglowe w ciągu pięciu lat od wprowadzenia zakazu używania tego paliwa w Krakowie. Najubożsi dostaną dofinansowanie z budżetu miasta do zwiększonych rachunków za ogrzewanie gazowe czy elektryczne.

Z wyliczeń KAS wynika, że osoba samotna, o dochodzie ok. 800 zł miesięcznie (czyli na tyle uboga, że kwalifikuje się do dopłat z magistratu) po zmianie ogrzewania z węglowego na elektryczne będzie musiała i tak dopłacić rocznie z własnej kieszeni kwotę 1464 zł do rachunków za ciepło. - Takiej osoby nie będzie na to stać - mówi Andrzej Guła.

Krakowski Alarm Smogowy postuluje więc urealnienie stawek dopłat tak, aby gwarantowały ochronę ludzi najuboższych.

Zdaniem Andrzeja Guły projekt uchwały w sprawie dopłat zawiera także błędy, polegające na tym, że założono w nim, iż ogrzewanie z miejskiej sieci ciepłowniczej jest droższe od ogrzewania gazowego. Tymczasem jest odwrotnie.

Jeśli stawki dopłat nie zostaną podniesione, to może okazać się, że Sejmik Wojewódzki odrzuci przygotowany przez zarząd województwa projekt zakazu palenia węglem. Dla radnych bardzo ważne jest bowiem, aby nie ucierpieli na tym najubożsi.

Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego napisali list do prezydenta Jacka Majchrowskiego i radnych miejskich z prośbą o zmianę stawek.

- Zapoznamy się z danymi KAS. Jeśli okaże się, że są niedoszacowane, to złożymy poprawkę i podniesiemy je - obiecuje Paweł Ścigalski, przewodniczący Komisji Ekologii i Ochrony Powietrza Rady Miasta.

Decyzja w sprawie dopłat powinna zapaść w środę na najbliższej sesji Rady Miasta. Ich uchwalenie jest konieczne do tego, aby sejmik podjął decyzję w sprawie zakazu palenia węglem, co ma nastąpić w ostatnim tygodniu listopada. Oba samorządy umówiły się, że te uchwały zostaną podjęte w tym samym czasie.

[email protected]

Dopłaty do likwidacji pieców

Kraków dostanie kolejne 38 mln zł na walkę ze smogiem. Wczoraj umowa w tej sprawie została podpisana pomiędzy Narodowym Funduszem

Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie.

Pieniądze te przyznano Krakowowi w ramach rządowego programu KAWKA. Mogą być przeznaczone na dopłaty do likwidacji pieców na węgiel i budowania w to miejsce nowych instalacji. Sporą kwotę - ok. 20 mln zł - otrzyma także Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej na doprowadzenie rur ciepłowniczych do domów, które są opalane węglem.

38 mln zł dotacji Kraków ma wydać w latach 2014-2016.

Rządowy program KAWKA to jedno z kilku źródeł, z którego finansowana jest walka ze smogiem w Krakowie. Pieniądze na ten cel pochodzą także m.in. z budżetu miasta.

(AM)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski