Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W ciągu pięciu lat Kraków ma szansę pozbyć się smogu

MARCIN WARSZAWSKI
Straż zapowiada surowe kontrole palenisk Fot. Joanna Urbaniec
Straż zapowiada surowe kontrole palenisk Fot. Joanna Urbaniec
Likwidacja tysięcy domowych palenisk, wprowadzenie zakazu palenia węglem oraz ograniczenie ruchu samochodowego w centrum to tylko niektóre zapisy projektu uchwały, którą na najbliższej sesji najprawdopodobniej przegłosują radni miasta.

Straż zapowiada surowe kontrole palenisk Fot. Joanna Urbaniec

INICJATYWA. Rada Miasta Krakowa przygotowała szczegółowy plan walki ze smogiem. Jego celem jest zlikwidowanie nawet 15 tysięcy palenisk domowych. Potrzebne są jednak ogromne pieniądze - nawet 600 milionów złotych.

- To ważny dokument, ponieważ wyznaczy kierunki działania walki ze smogiem na najbliższe lata - ocenia radny Paweł Ścigalski, przewodniczący Komisji Ekologii i Ochrony Powietrza Rady Miasta Krakowa. Przyznaje jednak, że na jego realizację potrzeba ogromnych pieniędzy, czyli ok. 600 mln zł.

Znaczą część tej kwoty władze miasta chcą pozyskać ze środków unijnych.

Do tego niezbędna będzie współpraca między innymi z Urzędem Marszałkowskim, który o 100 mln zł może pozyskać dla Krakowa z europejskiego programu "Infrastruktura i Środowisko".

- Prowadzimy rozmowy z marszałkiem w tej sprawie. Szacujemy, że jeśli w ciągu pięciu lat udałoby się zlikwidować się około 15 tysięcy palenisk domowych pod Wawelem, powietrze będzie spełniać normy czystości - ocenia Bogusław Kośmider, przewodniczący Rady Miasta Krakowa.

Dodaje, że ważną rolę w walce ze smogiem będzie miało wprowadzenie zakazu palenia węglem, jeszcze w tym roku.

Jednak ewentualne wprowadzenie ograniczeń dla niektórych mogłoby być bardzo dotkliwe finansowo. Władze miasta deklarują w tej kwestii wsparcie.

- Po wprowadzeniu zakazu palenia paliwami stałymi z kasy miasta rozdysponowywane byłyby dodatki mieszkaniowe dla mniej zamożnych krakowian - powiedział radny Paweł Ścigalski.

Na liście planowanych działań znalazło się również wprowadzenie zakazu wjazdu do centrum Krakowa samochodów, które nie spełniają norm emisji spalin. Według szacunków radnych ruch aut odpowiedzialny jest za 35 procent zanieczyszczeń powietrza w naszym mieście.

Równolegle do działań radnych kolejny etap walki ze smogiem rozpoczęli sami krakowianie.

Od poniedziałku na około 50 podświetlanych billboardach w całym Krakowie pojawią się opinie mieszkańców naszego miasta dotyczące smogu, zilustrowane przez krakowskich grafików.

- Chcemy, aby apel mieszkańców dotarł do władz wojewódzkich, które tej jesieni będą podejmować kluczowe decyzje w sprawie walki z krakowskim smogiem - tłumaczy Ewa Lutomska z inicjatywy Krakowski Alarm Smogowy.

W najbliższych tygodniach zarząd Małopolski i sejmik województwa będą decydować o przyjęciu programu ochrony powietrza i uchwały dotyczącej zakazu stosowania paliw stałych na terenie Krakowa. Program ochrony powietrza został poddany szerokim konsultacjom społecznym. - W trakcie ich trwania uwagi złożyło 100 osób prywatnych i 30 organizacji - zdecydowana większość poparła wprowadzenie zakazu paliw stałych na terenie Krakowa - tłumaczy Ewa Lutomska. Przypomina, że w ramach konsultacji apel o podjęcie pilnych działań wystosowało 200 lekarzy ze szpitala Jana Pawła II.

Do tej pory petycję Krakowskiego Alarmu Smogowego podpisało już ponad 15 000 osób, domagając się między innymi wprowadzenia zakazu stosowania paliw stałych.

Powietrze zanieczyszcają także śmieci spalane przez krakowian. W ubiegłym sezonie grzewczym straż miejska wykryła 126 takich przypadków. Teraz mundurowi również zapowiadają intensywne kontrole palenisk.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski