Opłaty za wywóz śmieci potanieją. Radni mają już projekt obniżki

Opłaty za śmieci są za wysokie FOT. ADAM WOJNAR

Radni chcą na wrześniowej sesji przegłosować obniżki opłat za śmieci. To konsekwencja oszczędności na przetargu na wywóz odpadów. Urzędnicy szacowali, że będzie to kosztowało około 51 mln zł, tymczasem firmy zaproponowały stawkę o 25 mln. zł niższą.

PO proponuje, aby największe obniżki ustalone zostały dla mieszkańców bloków bez lokali użytkowych. W ich przypadku cena za wywóz śmieci wzrosła nawet o 200 proc. w porównaniu do tej, jaką płacili przed wejściem w życie nowego systemu gospodarowania odpadami, czyli przed 1 lipca tego roku. Płacą teraz najwyższe stawki w Krakowie. Radni już od dawna obiecywali im zmniejszenie opłat.

Tymczasem w innych gminach, graniczących z Krakowem, np. w Zielonkach wprowadzone zostały nowe, niższe ceny, po przetargach, na których udało się zaoszczędzić.

W Krakowie jednak do tej pory tak się nie stało. - Czekaliśmy na dokumenty od Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania na temat wpływów opłat. Bez tego trudno nam wyliczyć nowe stawki - tłumaczy Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta.

Radni nie chcą już jednak dłużej czekać na dokumenty i postanowili przegłosować na najbliższej sesji Rady Miasta swoją uchwałę w sprawie obniżek. Zgodnie z nią o 11 proc. mniej zapłacą mieszkańcy domów jednorodzinnych, o 25 proc. obniży się opłata dla lokatorów bloków bez lokali użytkowych, a dla pozostałych mieszkańców - o 15 proc.

Nowe opłaty mogłyby wejść w życie prawdopodobnie dopiero od stycznia przyszłego roku, ponieważ wszyscy mieszkańcy musieliby jeszcze raz wypełnić deklaracje śmieciowe.

Teraz Kraków ma najwyższe opłaty w Małopolsce. Tak przynajmniej wynika z danych małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Najniższą stawkę w Małopolsce uchwalono w Kamienicy - wynosi 3 zł miesięcznie na mieszkańca. Wśród najtańszych gmin są także: Limanowa (3,5 zł miesięcznie na osobę), Korzenna (3,9 zł) .

W Krakowie mieszkańcy bloków za odbiór posegregowanych odpadów płacą średnio 12 zł od osoby miesięcznie. Dla tych, którzy śmieci nie segregują, stawki są o 50 proc. wyższe.

Radni PO obiecują, że krakowianie mogą liczyć na znaczne obniżki nie tylko z powodu oszczędności na przetargach. Władze miasta rozważają zmianę metody naliczania opłat. Jeśli stawki będą naliczane na podstawie poboru wody, wtedy więcej osób będzie płaciło za śmieci. Teraz robi to tylko 560 tys. mieszkańców, choć szacuje się, że w Krakowie mieszka milion osób.

Radni chcą w tym miesiącu obniżyć średnio o 17 proc. opłaty za śmieci. Teraz Kraków jest najdroższym pod tym względem miastem w Małopolsce.

Radni PO przygotowali projekt uchwały w sprawie obniżek opłat za wywóz śmieci, który chcą przegłosować we wrześniu na nadzwyczajnej sesji poświęconej nowemu systemowi gospodarowania odpadami. Opłaty mają zmniejszyć się o ok. 17 proc.

- Przyjęliśmy taką zasadę, że największe obniżki będą mieli ci, którzy w nowym systemie są najbardziej poszkodowani przez nowe cenniki. To przede wszystkim mieszkańcy bloków bez lokali użytkowych. Oni płacą największe stawki - mówi radny Dominik Jaśkowiec, jeden z autorów projektu.
Szacuje się, że stanowią oni aż jedną trzecią mieszkańców wszystkich bloków.

Teraz mogą liczyć na największe obniżki - 25 proc. Dla lokatorów z bloków, w których są lokale użytkowe, zaplanowano 15 proc. obniżki, natomiast właściciele domów jednorodzinnych mają płacić o 11 proc. mniej niż obecnie.

Obniżki są konsekwencją oszczędności na przetargach, w których wybrane zostały firmy wywożące śmieci.

W ich wyniku koszt obsługi odbioru i wywozu odpadów komunalnych zmniejszył się o 25 mln zł. Projekt obniżek został przygotowany w lipcu tego roku i nie uwzględnia problemów, które pojawiły się niedawno. Okazało się, że część przedsiębiorców zaczęło na własną rękę handlować śmieciami, sprzedając je firmom recyklingowym i MPO ma z tego powodu mniejsze wpływy.

Radny Dominik Jaśkowiec uważa jednak, że to problem MPO. - MPO powinno samo martwić się o to, aby egzekwować opłaty za śmieci. Wynajęli firmę, której zapłacili za wyliczenia nowych stawek i przygotowanie nowego systemu- mówi radny Dominik Jaśkowiec.

Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta dodaje, że radni przegłosują swój projekt uchwały w sprawie obniżek, jeśli prezydent nie przygotuje innego.

NOWE PROPOZYCJE STAWEK

Dla mieszkańców domów jednorodzinnych

Gospodarstwo jednoosobowe: z segregacją 29 zł; i bez segregacji 43,50 zł ,

dwuosobowe - 40 zł; 60 zł,

trzyosobowe - 49 zł; 73,50 zł,

czteroosobowe - 56 zł; 84 zł,

pięcioosobowe - 62,50 zł; 94 zł,

sześcioosobowe - 69 zł; 103,50 zł,

siedmioosobowe i większe - 72,50 zł; 109 zł

Dla mieszkańców bloków bez lokali użytkowych

Dla segregujących:

gospodarstwo jednoosobowe -14,50 zł;

dwuosobowe - 27,50 zł,

trzyosobowe - 40 zł,

czteroosobowe - 48,50 zł,

pięcioosobowe - 54,50 zł,

sześcioosobowe - 57,50 zł,

siedmioosobowe i większe - 59 zł

Dla niesegregujących:

gospodarstwo jednoosobowe - 21,50 zł,

dwuosobowe - 41 zł,

trzyosobowe - 60 zł ,

czteroosobowe - 72,50 zł,

pięcioosobowe - 81,50 zł,

sześcioosobowe - 86 zł ,

siedmioosobowe i większe - 88,50

Dla mieszkańców bloków zlokalami użytkowymi

Dla segregujących śmieci

0,12 m sześc. - 13,60 zł

0,18 m sześc. - 20,40 zł

0,24 m sześc. - 26,775 zł

0,66 m sześc. - 38,58 zł

Bez segregacji śmieci

0,12 m sześc. - 20,40 zł

0,18 m sześc. - 30,60 zł

0,24 m sześc. - 40,15 zł

0,66 m sześc. - 57,87 zł  

[email protected]