Fot. Adam Wojnar
Maluch został znaleziony w krakowskim oknie życia o godzinie 21.30. Pediatra, która przyjechała karetką pogotowia po chłopczyka, stwierdziła, że ma on kilka dni.
- Przy dziecku pozostawiono butelkę z mlekiem i ubranka - mówi siostra Martyna, nazaretanka. Siostry te prowadzą Dom Samotnej Matki i opiekują się oknem życia przy ul. Przybyszewskiego. Gdy okno jest otwierane, włącza się alarm i zakonnice zjawiają się w niecałą minutę. Jeśli widzą przy dziecku matkę, dają czas na pożegnanie.
O losie pozostawionego tu teraz chłopczyka zdecyduje sąd rodzinny.
Najprawdopodobniej, tak jak poprzednia szesnastka, trafi szybko do rodziny adopcyjnej.
W Polsce istnieje ponad 50 okien życia. Zdesperowana matka anonimowo i bez konsekwencji prawnych może w takim oknie zostawić swoje nowo narodzone dziecko. Do tej pory w oknach życia pozostawiono ponad 60 niemowląt.
Krakowskie okno jest najstarsze (istnieje od siedmiu lat). Adresy okien życia oraz więcej informacji na ich temat można znaleźć na stronie www.caritas.pl.
(MM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
