Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto chce zabronić mieszkania na Wiśle

PIOTR TYMCZAK
W Krakowie będą mogły cumować barki restauracyjne i hotelowe Fot. Wojciech Matusik
W Krakowie będą mogły cumować barki restauracyjne i hotelowe Fot. Wojciech Matusik
Wstajesz rano, a bezpośrednio za oknem rzeka, statki, mosty, zabytkowe miasto - to możliwe w Londynie, Paryżu, Amsterdamie, Warszawie, Wrocławiu i jeszcze w Krakowie.

W Krakowie będą mogły cumować barki restauracyjne i hotelowe Fot. Wojciech Matusik

KONTROWERSJE. Pływający dom na barce? Nie ma z tym problemu we Wrocławiu czy Warszawie. W Krakowie na razie jest to możliwe, ale już niedługo.

Jeszcze, bowiem nowy projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla bulwarów wiślanych nie przewiduje cumowania barek mieszkalnych między mostem Zwierzynieckim a stopniem Dąbie.

Niemal na całym tym odcinku Wisły (jednym z wyjątków jest zakole przy Wawelu) miasto dopuszcza usytuowanie m.in. barek restauracyjnych, hoteli na wodzie, ale nie domów na rzece. - Dlaczego w Krakowie nie może być jak w Londynie nad Tamizą? Tam rzeka jest integralną częścią miasta i miejscem zamieszkania dla wielu londyńczyków, którzy żyją na barkach - podaje przykład mieszkaniec Krakowa Tadeusz Dubis.

- Wisły w Krakowie nie można porównywać do rzek w innych dużych miastach - podkreśla Monika Antoniuk, główny projektant planu. - Mamy rzekę o charakterze otwartej, zielonej doliny, stanowiącej korytarz ekologiczny o randze międzynarodowej. Nabrzeże Wisły ma być przede wszystkim parkiem, który powinien mieć charakter reprezentacyjny. Dlatego nie jest wskazane wprowadzanie tam mieszkań.

- Czym się różni barka mieszkalna od hotelowej? Nie rozumiem, dlaczego takich barek nie mogłoby być przy brzegu od strony Dębnik, przy ujściu Rudawy czy na Dąbiu albo Zabłociu - mówi Krystian Przewłocki, właściciel barki restauracyjnej "Aquarius" stacjonującej przy moście Dębnickim.

Wpadł on na pomysł, aby zainwestować w domy na wodzie. W Szczecinie wypatrzył do kupienia barkę ważącą tysiąc ton.

- Myśleliśmy o tym, aby na niej postawić sześć, siedem drewnianych domków jednorodzinnych o powierzchni 100 metrów i albo je wynajmować, albo sprzedać. Wymarzonym miejscem dla takiej barki byłby brzeg między mostem Dębnickim a posterunkiem policji wodnej - zaznacza Krystian Przewłocki.

Oszacował, że za metr kw. takiego wykończonego apartamentu na wodzie trzeba byłoby zapłacić 1500 - 2000 zł. Przekonuje, że niedrogie byłoby też jego utrzymanie, także w zimie.

- Wystarczyłby jeden piec na ogrzewanie termalne. Rozmawiałem z geologami. Pod rzeką są gorące źródła. Trzeba byłoby pobierać z nich wodę rurą długości około 50 metrów - opowiada Krystian Przewłocki. Zapewnia, że życie byłoby tańsze niż w mieszkaniu na osiedlu, a do tego w atrakcyjnej lokalizacji.

Dotychczas w Krakowie przy brzegu Wisły nie zacumowała żadna barka mieszkalna. Były osoby tym zainteresowane, ale odstraszało je to, że do brzegu trzeba samemu doprowadzić media. - W przypadku przyłącza prądu procedury trwają dwa lata. Przy brzegu powinny być skrzynki z gniazdkiem na prąd i zaworem z wodą - mówi Krystian Przewłocki.

Na razie miasto buduje na brzegu Wisły pale cumownicze bez przyłączy. W sumie jest 110 pali na 10 stanowiskach cumowniczych. Zarząd Infrastruktury Sportowej może je udostępnić dla barek mieszkalnych. Opłata jest uzależniona od miejsca położenia pali i waha się od 2,10 zł do 4,80 zł netto dziennie za jeden pal cumowniczy (lub 1 metr kw. powierzchni). Do tej pory do ZIS wpłynął jeden wniosek o wydzierżawienie pali dla barki mieszkalnej. Zdarzyło się to dwa lata temu, wnioskodawca został poinformowany o warunkach, jakie należy spełnić, miał uzupełnić wniosek, ale od tamtej pory się nie odezwał.
W internetowej firmie zajmującej się sprzedażą jednostek pływających poinformowano nas, że barkę do remontu, na której można zamieszkać można kupić już za około 30 tysięcy zł. Doliczyć trzeba jednak co najmniej 100 tys. na jej przystosowanie do mieszkania. Gotowe domy na wodzie to koszt 200 - 300 tys. zł.

O tym, że można cały rok spać na Wiśle, przekonuje hostel na barce funkcjonujący przy moście Grunwaldzkim.

Piotr Tymczak

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski