18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rabaty królowej na Wawelu [ZDJĘCIA]

MAŁGORZATA MROWIEC
Ogrodom na Wawelu przyglądała się wczoraj komisja konserwatorska Fot. Andrzej Banaś
Ogrodom na Wawelu przyglądała się wczoraj komisja konserwatorska Fot. Andrzej Banaś
W tym roku za ponad milion złotych będą się toczyły prace budowlane, a w przyszłym zostanie urządzona zieleń. Turyści wejdą do ogródów najwcześniej późnym latem lub jesienią 2013 roku, choć może trzeba będzie poczekać aż do roku 2014.

Ogrodom na Wawelu przyglądała się wczoraj komisja konserwatorska Fot. Andrzej Banaś

ZABYTKI. Miniemy winorośle, przejdziemy przez bramę oplecioną pnączami i trafimy do Ogrodów Królewskich

Ten rejon wcześniej przebadali archeolodzy, badano też próby gleby. Nie było żadnych znalezisk mówiących o tym, co tu rosło przed ok. 500 laty. - Wiemy natomiast, z XVI-wiecznych rachunków, jakie nasiona były sprowadzane (w tym majeranek, bazylia, rozmaryn, marzanka) - mówi dr Janusz Firlet, archeolog z Zamku Królewskiego na Wawelu.

Ogrody na Wawelu pod okiem komisji konserwatorskiej [ZDJĘCIA]

Wawelski specjalista ds. ogródów Katarzyna Żółciak podkreśla z kolei, że nie próbuje się tutaj robić rekonstrukcji ogrodów królewskich.

- Pojawią się natomiast różne elementy z okresu ogródów renesansowych - tłumaczy Katarzyna Żółciak.

Jak będzie wyglądała nasza wizyta w ogrodach? Najpierw, w drodze do nich, miniemy dwa stanowiska z winoroślą. Będą przypomnieniem winnicy, jaka funkcjonowała na wzgórzu, od południa. Winorośle wybujają za drewnianymi balustradami, wzdłuż których mają rosnąć róże. Będą też bramy oplecione pnączami.

Trafimy na dolny taras ogrodów. Tu kilka lat temu archeolodzy natknęli się na resztki murów budowli ogrodowej - może np. cieplarni służącej do przechowywania w zimniejszym okresie roślin, które stały w ogrodzie w donicach. - Tak mogły tu rosnąć pomarańcze, figi, morele, mandarynki, które były sprowadzane od XVI wieku. Być może owoce były podawane stąd od razu na królewskie stoły - zastanawia się archeolog Janusz Firlet.

W miejscu tamtej odkrytej budowli planowana jest altana porośnięta pnączami oraz rabaty, które wypełnią róże, zioła, nagietki, lawenda, nasturcje. Dalej będą na nas czekały kompozycje z bukszpanu, z wypełnieniami kwiatowymi. A w końcu - sad z miniaturowych drzewek. Nie przewiduje się w nim fig ani mandarynek w donicach, ale niskie odmiany jabłoni, przypominające te, które rosły tu w niegdysiejszym sadzie.

Potem po schodach przejdziemy na górny taras. Zwyczajowo mówi się na to miejsce: ogród królowej Bony. Ten taras kilka lat temu był odtwarzany i oddany turystom. Jednak zabrano się za konieczną naprawę elewacji zamku, przy którego murach jest położony, i obecnie nie jest dostępny dla publiczności.

Zgodnie z ustaleniami badaczy stoją tu w rzędach drewniane skrzynie - wyniesione grzędy z roślinami ozdobnymi i ziołami, a wokół nich - ceglany bruk. Archeolodzy odkryli tu XVI-wiecznąsiatkę chodników ceglanych, które otaczały ziemne kwatery.

Docelowo w tutejszych skrzyniach będą do oglądania (i wąchania): naparstnice, malwy, róża francuska (znana już od ok. 1300 r.), fiołki, konwalie, liliowce, orliki, szałwia, estragon, ruta, kocimiętka, bukszpan. Znajdzie się i tojad, o właściwościach trujących.

- Do królowej Bony przylgnęła opinia trucicielki, podejrzewano, że otruła synową Barbarę Radziwiłłównę. Czy posiadała rośliny o takich właściwościach? W swoim ogrodzie mogła uprawiać, co chciała... Faktem jest natomiast, że sama została otruta, we Włoszech - przypomina dr Firlet.

Być może w wawelskich ogrodach bawiły się królewskie dzieci, spotykano się tam też jako w ogrodzie miłości. - To miejsce pamięta również zapewne dyplomację: pośród malowniczych altanek, bluszczy, załatwiano tu tajne sprawy - mówi archeolog.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski