Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tramwaje nie dojadą przez tydzień na Ruczaj

ARKADIUSZ MACIEJOWSKI
Tory na os. Ruczaj będą ponownie zamknięte we wrześniu FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Tory na os. Ruczaj będą ponownie zamknięte we wrześniu FOT. ANDRZEJ BANAŚ
Już od najbliższej soboty na pasażerów komunikacji miejskiej czekać będą kolejne poważne utrudnienia. Po tym, jak wyłączone z ruchu zostało torowisko w ulicach Wielickiej i Limanowskiego teraz dodatkowo tramwaje nie dojadą także na os. Ruczaj.

Tory na os. Ruczaj będą ponownie zamknięte we wrześniu FOT. ANDRZEJ BANAŚ

KOMUNIKACJA. Pasażerowie komunikacji miejskiej muszą przygotować się na poważne utrudnienia i kolejne znaczne zmiany w rozkładach jazdy.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu informują, że zmiany w tej części Krakowa potrwają do 5 sierpnia, czyli ponad tydzień.

- Musimy wykonać teraz ostatnie prace związane z nawierzchnią torów przy przystankach. Do położenia pozostała warstwa izolująca płytę betonową, w której znajdują się szyny tramwajowe. Trzeba ją po prostu odpowiednio zaimpregnować, bo wiadomo, że jest ona narażona na działanie pogody, a te prace zapobiegną ewentualnym awariom - tłumaczy Krzysztof Dziobek z firmy ZUE, wykonawcy torowiska.

Pasażerowie zastanawiają się jednak, dlaczego robót na Ruczaju nie można było przeprowadzić np. kilka tygodni wcześniej, aby nie nakładały się one z remontem torów na ul. Wielickiej i Limanowskiego.

- To po prostu mnożenie utrudnień. Urzędnicy powinni ułożyć tak harmonogram, aby w tych dwóch newralgicznych miejscach nie odcinać tramwajów w jednym czasie - uważa Hanna Przędzik, mieszkanka os. Ruczaj.

W ZUE tłumaczą jednak, że zaplanowanych prac nie dało się przeprowadzić wcześniej ze względu na pogodę.

- Do położenia wspomnianej warstwy izolacyjnej potrzebne są praktycznie idealne warunki atmosferyczne - wyjaśnia Dziobek. - Same prace są też bardzo czasochłonne. Układanie następuje kilkuwarstwowo na oczyszczone, nie zatłuszczone podłoże. Uruchomienie odcinka torowiska do ulicy Gronostajowej nastąpiło w grudniu i nie mogliśmy wykonać tych prac w tak niskich temperaturach. W kolejnych miesiącach warunki też nie były odpowiednie. Teraz w końcu są dobre prognozy pogody więc trzeba wykonać roboty - dodaje Krzysztof Dziobek.

Pasażerowie muszą się więc przygotować na zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej.

Linia 12 - z pętli Wieczysta do ul. Kapelanka kursować będzie po swojej stałej trasie, następnie zamiast skręcać w prawo w kierunku os. Ruczaj kierowana będzie do pętli tramwajowej w Łagiewnikach ulicą Brożka. Dla linii tej zawieszeniu ulegają więc przystanki "Ruczaj", "Rostworowskiego", "Ruczaj I" oraz "Grota Roweckiego".

Tramwaje zatrzymają się natomiast na nowych przystankach pn.: "Borsucza" oraz "Łagiewniki" (przystanek końcowo/początkowy).

W zamian zaś linia autobusowa 714 - zostanie wydłużona od przystanku "Ruczaj" do pętli autobusowej w Łagiewnikach i kierowana będzie ulicami Grota Roweckiego i Brożka W związku z powyższym, autobusy zatrzymają się dodatkowo na przystankach pn.: "Rostworowskiego", "Ruczaj I", "Grota Roweckiego", "Borsucza" oraz "Łagiewniki" (przystanek końcowo/początkowy).

Na tym jednak nie koniec złych wiadomości.

Za kilka tygodni, prawdopodobnie na początku września, torowisko na Ruczaj zostanie ponownie zamknięte. Tym razem na blisko miesiąc. Konieczne będzie bowiem zdemontowanie tzw. przekładki pozwalającej tramwajom zawracać przy ul. Gronostajowej. Po jej zdemontowaniu funkcjonujące obecnie torowisko zostanie połączone z dobudowywanym odcinkiem ciągnącym się aż do ul. Czerwone Maki.
- Nie ma szans, aby oba zadania były wykonywane razem. W nadchodzącym tygodniu przekładka nie zostanie jeszcze demontowana ponieważ na dalszym odcinku w kilku miejscach nie zostały jeszcze ułożone szyny. Zrobimy to w momencie kiedy będziemy mogli puścić tramwaje na całej trasie mierzącej blisko 4 km - tłumaczy Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Nadal nie ma także pewności, czy całe torowisko uda się zakończyć przed terminem.

- Zgodnie z kontraktem cała inwestycja tramwajowa na Ruczaju ma być oddana do użytku 18 listopada. Niemniej miasto i wykonawca starają się, by torowisko uruchomić wcześniej. Czy się to powiedzie zależy od wielu czynników (również pogody) - dodaje Piotr Hamarnik z ZIKiT.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski