Na takie znalezisko możecie natknąć się w Lasku Wolskim FOT. ARCHIWUM PRYWATNE
INTERWENCJA. Ludzie chętnie wyrzucają śmieci do lasu
- Kilka metrów od ulicy Orlej, która prowadzi m.in. do fortu Skała i Obserwatorium Astronomicznego, znalazłem stojący na leśnej dróżce tapczan. Został umieszczony dokładnie w poprzek drogi - mówi Marciniak.
Nie było to jedyne znalezisko. Około 100 metrów dalej czytelnik natrafił na górę odpadków. Śmieci - m.in. gazety, butelki, opakowania po jogurtach, stare ubrania ewidentnie pochodziły z czyjegoś domu lub mieszkania. Czytelnik sfotografował wszystkie dzikie wysypiska. Nie ma zamiaru tak zostawić tej sprawy.
- Można przecież po zawartości śmieci odnaleźć tego, kto je nielegalnie porzucił w lesie - twierdzi Marciniak.
Zdjęcia czytelnika razem z mapą i zaznaczonym miejscem, gdzie je znalazł, wysłaliśmy Straży Miejskiej. Strażnicy nie są jednak optymistami i nie sądzą, by od razu udało się znaleźć sprawcę zaśmiecania. - Można namierzyć osoby, które podrzucają odpadki, ale głównie wtedy gdy znajdziemy w nich np. faktury czy rachunki wystawione na konkretną firmę bądź osobę - wyjaśnia Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej.
Strażnicy sprawdzą wszystkie dzikie wysypiska, znalezione w Lasku Wolskim przez Albina Marciniaka. Jeszcze nie wiadomo, czy uda się im zidentyfikować osoby, które wyrzuciły śmieci.
Usunięciem śmieci obiecały zająć się służby Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Na stronie internetowej www.ekocentrum.krakow.pl znajduje się aplikacja, gdzie można zgłaszać każde odkryte przez siebie śmieci i dzikie wysypiska. Czytelnicy ,,Dziennika Polskiego" powinni z tej aplikacji korzystać - dodaje Piotr Hamarnik z ZIKiT.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?