Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóż koniom dorożkarskim, podpisz petycję

Redakcja
Fot. Anna Kaczmarz
Fot. Anna Kaczmarz
AKCJA. Przez cały tydzień odbieraliśmy telefony i maile od Czytelników popierających naszą akcję, w której walczymy o poprawę warunków pracy koni dorożkarskich na Rynku Głównym.

Fot. Anna Kaczmarz

Domagamy się wprowadzenia zakazu wjazdu dorożek na Rynek w godz. 10-18, gdy temperatura w cieniu przekracza 28 st. Podpisy zbieramy w kawiarni Nowa Prowincja przy ul. Brackiej 3-5. Od poniedziałku można też składać podpisy w naszej redakcji przy al. Pokoju 3 (godz. 9-21) i w siedzibie Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami przy ul. Floriańskiej 53 (godz. 9-15). Tym, którzy nie będą mogli osobiście podpisać petycji, od poniedziałku umożliwimy poparcie naszej akcji przez internet.

Zapraszamy miłośników zwierząt, bezsilnie patrzących na dorożkarskie konie smażące się w pełnym słońcu na Rynku Głównym, do podpisywania naszej petycji do prezydenta Krakowa.

Chcemy też wyznaczenia zacienionego postoju. Ma to skończyć męczarnię koni w największe upały.

Czytaj więcej o sprawie: Przerwijmy męczarnię dorożkarskich koni >>

Ewa Maciejczyk poinformowała nas, że od lat bezskutecznie usiłowała zainteresować tym tematem Urząd Miasta Krakowa, Straż Miejską oraz media. Pisała do wszystkich listy, że "...konie dorożkarskie nie dość, że pracują od wczesnych godzin porannych do bardzo późnych godzin nocnych, to jeszcze stoją w upale! Jest to nie tylko karygodne, ale i nieludzkie!...". Nasza Czytelniczka alarmowała także, że konie stoją na Rynku również w czasie zakazu. Straż Miejska jednak nie interweniowała.

O wpis na listę poparcia poprosił nas także Marek Zabiegaj, aktor, krytyk teatralny i dziennikarz promujący Kraków w zagranicznych czasopismach. - Jestem całym sercem za poprawą warunków pracy koni na Rynku! - stwierdził.

- Mam kontakt z turystami, którzy oburzają się, że Kraków nie dba o dorożkarskie konie w upale. Proponuję więc nadzór społeczny. Nie trzeba być na Rynku, by reagować. Podglądajmy dorożki przez internetowe kamery. Jeśli widzimy, że konie stoją w godzinach obowiązującego zakazu (w godz. 12 - 15), od razu dzwońmy do Straży Miejskiej!

Razem z Anią Szybist z kawiarni Nowa Prowincja przygotowujemy list otwarty do władz miasta w sprawie dorożek. Od jutra prosimy o składanie podpisów poparcia w kawiarni Nowa Prowincja przy Brackiej 3-5, a od poniedziałku w naszej redakcyjnej recepcji przy al. Pokoju 3. Uzupełnimy list Państwa podpisami i opiniami znawców koni (naukowców, lekarzy weterynarii, hodowców), którzy są przeciwko eksploatowaniu tych zwierząt w czasie upałów w celach zarobkowych.

Liczymy, że uda się nam zmienić los dorożkarskich koni. Nie chcemy, aby powtórzyło się smutne zdarzenie sprzed trzech lat, gdy zmęczony upałem koń przewrócił się na turystki.

Anna Agaciak

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski