Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne punkty krakowskich ulic

ŁUKASZ GRZYMALSKI
OPR. TES
OPR. TES
Skrzyżowaniem, na którym najczęściej dochodzi do wypadków i kolizji, jest połączenie Kamieńskiego i Kalwaryjskiej (rondo Matecznego). Roczna suma incydentów wyniosła tam ostatnio 71.

OPR. TES

BEZPIECZEŃSTWO. Zarządcy dróg liczą wypadki. Specjaliści chcą wiedzieć, w jakich punktach warto poprawić pasy lub światła. Na skrzyżowaniu ulic Opolskiej i Łokietka instalacja sygnalizatorów zmniejszyła liczbę zdarzeń o połowę.

W 2011 roku zginął w tym miejscu jeden człowiek, a trzech odniosło ciężkie obrażenia. Na drugim miejscu znalazło się skrzyżowanie al. 29 Listopada i ul. Lublańskiej (58 zdarzeń, jedna osoba ciężko ranna, jedna z lekkimi obrażeniami). Dla pieszych pechowe jest połączenie al. Słowackiego z ul. Śląską. Skrzyżowanie ulic Basztowej i Pawiej to czarny punkt dla pojazdów transportu zbiorowego, a połączenie Konopnickiej z Kobierzyńską przynosi pecha rowerzystom.

Finałowa 15. plebiscytu na Najlepszego Radnego Nowej Huty. Głosuj na swojego faworyta >>

Do wypadków i kolizji dochodzi nie tylko na skrzyżowaniach. Dlatego ZIKiT analizuje także listę najniebezpieczniejszych odcinków ulic. W ubiegłym roku najwięcej nieszczęść zdarzyło się na al. 29 Listopada. Zarejestrowano tam aż 144 zdarzenia. Na drugim miejscu znalazła się ul. Wielicka, która była pod tym względem bezkonkurencyjna w roku 2010. Dla pieszych niebezpieczne są ulice: Andersa, Obrońców Krzyża, Starowiślna, Dobrego Pasterza. Zwolennicy roweru powinni szczególnie uważać na ulicach Jana Pawła II i Mogilskiej. Na ul. Królewskiej warto zwrócić uwagę na pojazdy komunikacji zbiorowej.

Zarejestrowana suma wypadków i kolizji w naszym mieście przekracza 10 tys. rocznie. Tyle tzw. zdarzeń drogowych wpisano do bazy danych krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Rzeczywista liczba nieszczęść na jezdniach jest większa, ale ZIKiT nie ma dostępu do wszystkich danych. Zarząd otrzymuje informacje jedynie o tych zdarzeniach, które były zarejestrowane przez policję lub krakowskie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne.

Ok. 90 proc. ogółu zarejestrowanych zdarzeń stanowią kolizje, w których nie ma poszkodowanych osób. Pozostałe 10 proc. to wypadki z rannymi lub zabitymi.

Najbardziej niebezpiecznym dniem tygodnia jest piątek. Najmniej zdarzeń drogowych ma miejsce w niedziele. Co ciekawe, do największej liczby drogowych incydentów dochodzi w czasie jazdy na wprost. Pojazdy skręcające rzadziej uczestniczą w wypadkach i kolizjach. Szczególnie duża liczba wypadków i kolizji zdarza się w czasie popołudniowego szczytu. Ta pora nasilonych zderzeń w Krakowie trwa od godz. 17 do 18.

Najczęstszym błędem kierujących jest niezachowanie bezpiecznej odległości między swoim pojazdem a innymi uczestnikami ruchu. Jednak najpopularniejszym typem zderzenia nie jest klasyczny "dzwon", czyli najechanie na pojazd poprzedzający. Częściej mają miejsce uderzenia z boku.

Najczęstszym wykroczeniem pieszych, które prowadzi do nieszczęść na jezdni, jest wtargnięcie przed nadjeżdżający pojazd. Grzech nr 2 - przechodzenie na czerwonym świetle. Zwierzęta sporadycznie wtrącają się w sprawy drogowe. Czasem jednak powodują problemy. W ubiegłym roku było 109 takich przypadków.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski