18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kopiec Kraka czeka na przebadanie

Redakcja
Archeolog Anna Tyniec Fot. Andrzej Banaś
Archeolog Anna Tyniec Fot. Andrzej Banaś
- Przed II wojną światową archeolodzy badali kopiec Krakusa, ale nie znaleźli pochówku Kraka, i w ogóle - żadnego pochówku.

Archeolog Anna Tyniec Fot. Andrzej Banaś

Rozmowa z ANNĄ TYNIEC, kustosz Muzeum Archeologicznego w Krakowie.

- W 1933 r. Polska Akademia Umiejętności powołała Komitet Badań Kopca Krakusa. Kierownikiem prac terenowych został Józef Żurowski - docent UJ, wybitny archeolog, cieszący się wielkim uznaniem. Badania wykopaliskowe (1934-37) uznano za nieudane, gdyż nie odkryto pozostałości pochówku. Nie brano jednak wówczas pod uwagę możliwości istnienia pochówku popielnicowego na kurhanie (to forma pochówku praktykowana przez Słowian pomiędzy wiekiem VII a czasem przyjmowania przez nich chrześcijaństwa).

- Nie przebadano wtedy całego kopca...

- Tak. Plan szczegółowego przebadania całości nasypu, przedstawiony przez Żurowskiego uległ, niestety, zmianie po śmierci tego szacownego badacza. Kierownictwo prac przejął dyrektor warszawskiego Państwowego Muzeum Archeologicznego, Romuald Jakimowicz. Nie miał on takiego uznania w krakowskim środowisku naukowym, zaczęło również brakować pieniędzy na prace badawcze. Podjęto decyzję, aby kontynuować je jedynie w centralnej części nasypu, drążąc potężny lej. To spowodowało tylko wyrywkowe rozpoznanie podstawy kopca - z 2826 mkw. przebadano 103, czyli ok. 4 proc. powierzchni!

- Kopiec Kraka zawsze tkwił samotnie na tym terenie?

- Wiele przemawia za tym, że kopiec Krakusa był największym kurhanem wczesnośredniowiecznego cmentarzyska na Krzemionkach. Na XVII-wiecznych planach i w XIX-wiecznej ikonografii w sąsiedztwie kopca widoczne są niewielkie pagórki, które mogły być wysokimi na 1-2 m kurhanami. Najbliżej znajdować się miał największy, nazywany grobem babki Kraka. Ulegały stopniowemu niszczeniu, a ich ostateczną zagładę spowodowała budowa austriackich XIX-w. fortyfikacji.

- Warto wznowić badania?

- Wykorzystanie najnowszych zdobyczy nauk przyrodniczych i fizycznych oraz rozwój metodyki badawczej archeologii daje nam wiele nowych możliwości. Co do kopca Krakusa mamy pewność, że wiele pozostało do przebadania. Mógłby to jednak zrobić jedynie sprawny interdyscyplinarny zespół badawczy. Koszt badań byłby wysoki. Czy kolejny raz nie usłyszelibyśmy stwierdzenia, że "badania były nieudane", bo szczątków Kraka nie odkryto?

Rozmawiała Małgorzata Mrowiec

Więcej będzie można usłyszeć dziś na wykładzie Anny Tyniec "Kopiec Kraka w świetle badań archeologicznych XX wieku" - o godz. 17 w Domu Kultury "Podgórze", ul. Sokolska 13.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski