Przygoda życia

Młodzi wiślacy przed halą United Center

Trampkarze krakowskiej Wisły triumfowali w USA

- Początkowo wszyscy sceptycznie odnosili się do tego wyjazdu, ale na szczęście udało się nam wyjechać, wygrać i zobaczyć, jak szkoli się młodzież za oceanem - powiedział trener Wisły Marek Gój.
Po wielogodzinnej podróży młodzi piłkarze dotarli do Yorkville, położonego niedaleko Chicago. Opiekun Wisły mógł przyglądać się pracy specjalisty od szkolenia młodzieży w USA Aleksa Mihailovica. W starciu z drużyną szkółki amerykańskiej Wisła wygrała 5-0. Następnego dnia młodzi wiślacy spotkali się z Tomaszem Frankowskim grającym w Chicago Fire, obejrzeli trening jego drużyny, zwiedzili stadion i obejrzeli mecz Fire z Toronto FC. Była też okazja do zwiedzenia miasta i zdjęć pod pomnikiem Michaela Jordana. Wiślacy wzięli udział w turnieju z okazji święta Związku Narodowego Polaków, pokonując Chicago Lighting. Potem Wisła odleciała do Orlando na piłkarski turniej, który był najważniejszym celem krakowskiej ekipy. W pierwszym meczu Wisła rozbiła Brumoso z Kostaryki 10-0, w kolejnym zmierzyła się z South Kirkby Colliery (Wielka Brytania), wygrywając 3-0, a na moment zawody zostały przerwane, gdy na murawę wpełznął wąż. Trzecim rywalem był Chivas Huston, który podobnie jak Wisła wygrał dwa mecze. Amerykańska ekipa objęła prowadzenie, ale do przerwy Wiśle udało się doprowadzić do remisu. Mecz zakończył się remisem 2-2, który dawał krakowianom pierwsze miejsce w grupie. W półfinale rywalem Wisły była amerykańska ekipa Plant City FC Lancers, która okazała się trudnym rywalem. Do przerwy było 0-0, w drugiej połowie lepsi byli wiślacy, zwyciężając 3-1. W finale Wisła znów spotkała się z Chivas Huston, a przed meczem, który miał znakomitą oprawę, odegrano hymny obu państw. Początek meczu to dominacja rywali młodych krakowian, ale po kontrze Wisła zdobyła gola. Po przerwie czołowy strzelec zespołu Adam Buksa podwyższył rezultat i rywal zdołał strzelić tylko honorową bramkę. Końcowy wynik 2-1 i wielka radość w obozie krakowskim, bo zespół osiągnął jeden z większych sukcesów w historii Szkółki Piłkarskiej. W nagrodę młodzi piłkarze udali się do Parku Disneya. Wyjazd młodych wiślaków do USA doszedł do skutku dzięki pomocy wielu sponsorów, organizacji oraz rodziców. (PAN)